Strona 125 z 196

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

: 11 sty 2016, 13:51
autor: pucka69
Się zmartwiłam bo mój koszak Edek spadł z wagi. Zazwyczaj waży koło 200 g a wczoraj - 175 - to już jest duży spadek wagi. Jak on spada z wagi to znaczy że coś jest na rzeczy - albo górny ząb rosnący krzywo nie starł dolnych albo się srulek przeziębił. Rano ważył tyle samo i w dodatku nie chciał orzecha ani papki. Tzn. nawet się wyrywał że chce, ale jakoś jedzenie mu nie szło. Zgrzytanie zębów natomiast było słychać. Zapakowałam go z Ludkiem ( żeby mu smutno nie było ) i odwiozłam taksówką do Mv. Czekają teraz aż dr Kasia będzie miała chwilę i zbada Edka. Martwię się trochę, bo Edek koło marca skończy 6 lat

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

: 11 sty 2016, 14:55
autor: Miłasia
To ja trzymam kciuki za zdrówko :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

: 11 sty 2016, 15:03
autor: katiusha
:fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

: 11 sty 2016, 18:05
autor: porcella
Niech się starszy pan nie wygłupia i nie zgrzyta
i nie chudnie
Gryzonie powinny byc tłuste :-)

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

: 11 sty 2016, 21:06
autor: pucka69
Dr Kasia nie zdążyła spojrzeć w zęby, jutro spojrzy. Chłopaki zostały na noc w lecznicy. Dr Judyta osłuchała za to gnojka stetoskopem - nie ma szmerów żadnych :ok:

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

: 12 sty 2016, 1:06
autor: joanna ch
trzymam kciuki mocno!

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

: 12 sty 2016, 8:49
autor: katiusha
porcella pisze:Gryzonie powinny byc tłuste :-)
O to to! :fingerscrossed:

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

: 12 sty 2016, 9:14
autor: NIKI 2
:fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

: 12 sty 2016, 9:32
autor: MartusiaMartus
:fingerscrossed: :fingerscrossed: Edek nie wygłupiamy się ! Jemy i tyjemy!

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

: 17 lut 2016, 23:26
autor: pucka69
Edzio dalej lichy ...
Byliśmy u weta - niby nic, wyniki krwi dobre, zęby nieco przerośnięte, ale nie jakoś tragicznie, przycięliśmy, ale od jakiegoś miesiąca waży mało i dokarmianie nic nie zmienia. Boki zapadnięte jakieś, ze spodka zjada zmieloną i pociapaną karmę niby chętnie, daję też enterofrment. Tylne uda sobie wydepilował. Nie wiem czemu. Zapisałam się znowu do weta na sobotę - może pobrać wymaz z nosa na posiew? Już raz miał tam jakąś bakterię, nie pamiętam nazwy, wrażliwa na marbocyl chyba tylko była?
Ps. Pocieszenie w wersji mojego TZ-a:
Ja: Martwię się o Edka
On: Ale wiesz że on umrze?
Ja: Ale cholera, chyba nie musi zaraz?