Strona 124 z 363

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 26 mar 2016, 18:45
autor: dortezka
czy już można powiedzieć, że jest wieczór? :roll: to gdzie fotki?? :P

Siula.. strasznie mi przykro z tym uczuleniem.. kurcze, a odczulania na to nie można zrobić? :(

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 26 mar 2016, 20:19
autor: diefenbaker
Bardzo współczuję tej alergii i oby udało się to pokonać, żebyś mogła tulić swoje stadko bez oporów :fingerscrossed:
Zdrowych i spokojnych Świąt (podczas urządzania mieszkanka :) ) Czekamy również na fotki nowej rezydencji :)

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 26 mar 2016, 20:52
autor: Siula
Dziękuję za życzenia :D Na razie odsunęłam na bok czarne myśli i urządziliśmy dziewczynom rezydencje.
Na początek pusta komoda i sposób Dużego na ułatwienie przy sprzątaniu ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

W międzyczasie Misia z Brombą zwiedzały salon :
Obrazek
Obrazek
Mały Brombik jest już większa od Królowej Misi :shock:
Obrazek
Obrazek

Wprowadziłyśmy się i zwiedzamy, jak Duzi większe lokum mają to świnkom też się należy!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
I pojemna szuflada i szafka na żarełko :lol:
Obrazek

Po tak ciężkim dniu świnki oczywiście baaardzo zmęczone:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na koniec każda znalazła własny kącik w nowej rezydencji :D
Obrazek

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 26 mar 2016, 20:58
autor: dortezka
no nie da się nic więcej napisać niż :o :shock: :jupi:

super to za mało! cudo! Gratulacje dla męża (i męża)! :102:

A dziewczynki jakie podgardla wyhodowały sobie :szczerbaty:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 27 mar 2016, 5:53
autor: katiusha
Ooooooo... Obrazek To jest PIĘKNEEE!!! Obrazek

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 27 mar 2016, 9:47
autor: balbinkowo
Siula... Cudo... Raj dla świń... Wow!!!
Baran futro już wyczesał, kurczak piórka stroszy,
zając norkę swą posprzątał, szykuje już koszyk.
A w nim same smaczne kąski, bukszpanem przybrane:
jajka, babka, i kiełbaska, starannie wybrane.
Niech Chrystus sprawi, że te święta będą pełne śmiechu i radości
gdy przy stole Wielkanocnym nie zabraknie najważniejszych gości!!!

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 27 mar 2016, 9:53
autor: Siula
Dziękujemy :redface:
Dla Wszystkich wesołych zajączków,pysznych jajeczek i radości na cały rok! Od Misi, Tosi, Bromby i Dużych ;)

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 27 mar 2016, 18:51
autor: joanna ch
O matuchno!

Jak zwykle wyczyny klatkowe Twojego TŻa pozostawiają mnie z otwartym dziobem... :buzki:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 27 mar 2016, 19:07
autor: Asita
Cudne cudne cudne.... :szczerbaty: Jaka szkoda, że mieszkacie tak daleko, bo bym Was zaprosiła co by wykorzystać Twego małża do wymyślenia 3-go pięterka dla moich miśków :lol: Na pewno coś by się wykombinowało, tylko nie wiem jak :lol:
Panienki mają najprawdziwszy zamek dla prawdziwych księżniczek :love: A jak fajnie sobie mieszkanko zwiedzają :lol:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 28 mar 2016, 13:31
autor: Siula
Dzięki :buzki: , nie będę męża za dużo chwalić bo to niezdrowe dla mężczyzny :lol:
Asita, chętnie wpadniemy na wakacje do Trójmiasta ;)