
Elitarna x-świnkowa jednostka spec. do tresowania człowieków
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Dzima
- Posty: 10135
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Prawie 6kg szczęścia[urodziny Ginger] [czekamy na Dream]
Jestem w pracy, ale specjalnie wchodzę z telefonu. Oj szkoda, że już nie wróciła do domku. Tak przełóżcie świętowanie, przecież każdy chce jeść świeży tort 

Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM

- Jack Daniel's
- Posty: 3800
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Prawie 6kg szczęścia[urodziny Ginger] [czekamy na Dream]
Za Dream
I też nie lubię nagłych wypadków. Królików i fretek po równo.

I też nie lubię nagłych wypadków. Królików i fretek po równo.
Podpis usunięty przez administratora.
- kakazuma
- Posty: 270
- Rejestracja: 07 lip 2013, 19:19
- Miejscowość: Opole
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Prawie 6kg szczęścia[urodziny Ginger] [czekamy na Dream]
No nie...
Ale nie ma tego złego, Ginger będzie miała podwójne święto, dziś co prawda bez imprezy, ale jutro sobie dziewczyny odbiją
Wszystkiego najlepszego malutka, jesteś już dużą świnką!
I jaka piękną 
Ale nie ma tego złego, Ginger będzie miała podwójne święto, dziś co prawda bez imprezy, ale jutro sobie dziewczyny odbiją

Wszystkiego najlepszego malutka, jesteś już dużą świnką!


- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12536
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Prawie 6kg szczęścia[urodziny Ginger] [czekamy na Dream]
No tak zupełnie nie bez, bo w drodze powrotnej od weta dostały w nagrodę za cierpienie (siedzenie w transporterze) bonusową cykorię. Chikita też się załapała i o dziwo zjadła. Poza tym dziś był młody selerek i trochę arbuza. Można to określić before party
Czy można przedawkować antybiotyk? Miracle tak się szamotała, ja źle nacisnęłam i poszło w nią z 6 kresek - z tego połowa wypluta na pewno - na moje spodnie
( a miała iść jedna)
Dziewczyny nie chcą ostatnio współpracować w pobieraniu leków...
Jutro wyprawa do weta dwa

Czy można przedawkować antybiotyk? Miracle tak się szamotała, ja źle nacisnęłam i poszło w nią z 6 kresek - z tego połowa wypluta na pewno - na moje spodnie

Dziewczyny nie chcą ostatnio współpracować w pobieraniu leków...
Jutro wyprawa do weta dwa

- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12536
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Prawie 6kg szczęścia&5 tymczasów / Jesteśmy w komplecie
Dream wróciła do domku. Lżejsza - bo waży już tylko 800g, taka trochę smutna. Od razu dałam ją do klatki, z dziewczynami - jakby nigdy nie wyjeżdżała. Teraz będziemy codziennie na antybiotyk jeździć, a na weekend Dream znowu wróci do szpitalika... Noga ciut lepiej, Pani doktor mówi że dziś nawet sporo jadła... Cieszę się, że znów mam moje kudłaczki wszystkie w domu 

- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Prawie 6kg szczęścia&5 tymczasów / Jesteśmy w komplecie
Dużo zdrówka, w domu na pewno poczuje się lepiej.
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12536
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Prawie 6kg szczęścia&5 tymczasów / Jesteśmy w komplecie
Mam taką szczerą nadzieję. Taka drobniutka jest teraz...A to jeszcze nie koniec przecież - codziennie co najmniej do niedzieli jeździmy na zastrzykiInez pisze:Dużo zdrówka, w domu na pewno poczuje się lepiej.
- Beth
- Posty: 1133
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:47
- Miejscowość: Rybnik
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Re: Prawie 6kg szczęścia&5 tymczasów / Jesteśmy w komplecie
Nie myślałaś o tym by samej robić jej zatrzyki i nie wozić ją codziennie do lecznicy? To na pewno ją stresuje. Kuba dużo lepiej wszystko w domu znosił.Cynthia pisze:Mam taką szczerą nadzieję. Taka drobniutka jest teraz...A to jeszcze nie koniec przecież - codziennie co najmniej do niedzieli jeździmy na zastrzykiInez pisze:Dużo zdrówka, w domu na pewno poczuje się lepiej.
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12536
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Prawie 6kg szczęścia&5 tymczasów / Jesteśmy w komplecie
Jutro z nią pojadę i zapytam o tą możliwość - muszę jutro jechać, bo się nie rozliczyłamBeth pisze:Nie myślałaś o tym by samej robić jej zatrzyki i nie wozić ją codziennie do lecznicy? To na pewno ją stresuje. Kuba dużo lepiej wszystko w domu znosił.Cynthia pisze:Mam taką szczerą nadzieję. Taka drobniutka jest teraz...A to jeszcze nie koniec przecież - codziennie co najmniej do niedzieli jeździmy na zastrzykiInez pisze:Dużo zdrówka, w domu na pewno poczuje się lepiej.

- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12536
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Prawie 6kg szczęścia&5 tymczasów / Jesteśmy w komplecie
Właśnie na stół wjechała cykoria... i na moment zobaczyłam moją dawną, radosną i łakomą Dream...
Oby jak najszybciej wróciła do siebie 

