Bibelotka pisze:Widzę, że korzystasz z kuli na sianko... Też chcę jutro taką kupić i powiesić nad kuwetą bo robią taki chlewik z normalnym paśnikiem, że dramat... jednak czytałam wiele złego o tych kulach i się zastanawiam

Jest kilka rodzajów tych kul, czym węższe między nimi te szczeliny tym lepiej i żeby miały zamknięcie. Mam jedną taką samą kulę i się zastanawiałam dlaczego za jedną tak przepłaciłam. Sprawa się wyjaśniła, gdy ją zamontowałam. DUuuża dziura w środku bez zabezpieczenia. Gdyby świnka wsadziła tam głowe a kulę stosunkowo nisko bym zawiesiła, to byłby problem. Generalnie kula jest, bo jest ale myślę ściągnąć, bo jak z rana zaczynają nią narywać to spać się nie da ...
pauli pisze:czy one zazwyczaj tak w trójkę modlą się nad miską albo sianem??

pauli one robią wszystko we trójkę

Jak jest czas spania to wszystkie śpią a jak usłyszą mamuśke z jedzeniem to wszystkie na baczność stoją przed kuwetą. Malutka nigdy pierwsza się nie wychyla, zawsze idzie za stadkiem. Całym szefem jest Agatka i to ona prowadzi stado. Nie mogę napisać, że rządzi, bo jeśli tak robi to jest to niezauważalne a one podświadomie za nią idą. Tośka wie, że z Agatą nie zgienie
balbinkowo... oj zgrały się i to strasznie. Z moich obserwacji wywnioskowałam, że przywódca w stadzie jak jest spokojny to całe stadko takie jest. Pamietam pierwsze dni, kiedy łączone były z Aishką. Panikara z Aishy była straszna i do tego wydzierała się histerycznie. Agatka kilka razy ją fukła i załapała, że histeria oznacza niezadowolenie Agaty. Antosia od razu wiedziała o co w tym chodzi <3
Nataszko <3 dwie kluchy i jedna prawie .... kluseczka hihihihi