Strona 124 z 255

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.

: 27 sie 2015, 21:22
autor: silje
Chyba dopiero ok. 7 września wróci. Tęsknię za nim.. No ale wiem, że u Dawenny ma super opiekę, dużo wybiegów, czasami nawet jakichś kumpli.
Kurcze, jeszcze mu się spodoba i powie, że zostaje :think:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.

: 27 sie 2015, 21:38
autor: Assia_B
Super, że ogólny stan się poprawia :jupi:

Co do Dawenny, to z pewnością super się nim zajmuje, ale Ty jesteś jego Dużą i z pewnością chętnie wróci :D

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.

: 28 sie 2015, 12:00
autor: sosnowa
O, jakie dobre wieści. jak się wszystko wygoi to zacznie jeść, wierzę w to. I trzymam oczywiście.

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.

: 28 sie 2015, 19:24
autor: katiusha
Ja też :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.

: 28 sie 2015, 20:48
autor: silje
Dziś... zabrał się za marchewkę :D
Cud!

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.

: 28 sie 2015, 21:04
autor: Luna_Luna
Brawo Leszek :D

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.

: 28 sie 2015, 21:05
autor: porcella
:shakehands:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.

: 29 sie 2015, 2:06
autor: Katia69
Oby tak dalej :D :fingerscrossed:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.

: 29 sie 2015, 3:12
autor: Assia_B
Super Lesiu! Oby tak dalej!

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.

: 29 sie 2015, 9:08
autor: sosnowa
:ok: