CAVIARNIA

Widzę, że Ulcia dla o linię i idzie spać z jedzeniem

Spanie jest męczące, więc trzeba zebrać zapasy

Siostrunie obchodzą dzisiaj trzecie urodziny Wyżerka była, ale fotek nie ma, bo zarobieni jesteśmy na działce.
W środę Uleczka ma usunięcie cyst. Martwi mnie zabieg ze względu na jej drogi oddechowe. Niby nie jest teraz źle, ale i tak się obawiam. Z drugiej strony lepiej to zrobić jak jest młoda, bo później nie wiadomo co będzie.

To życzenia serdeczne i kciuki mocne

Trzymam

Uleczka wczoraj była bardzo biedna. Po drodze pokwikiwała aż serce bolało. Do dzisiejszego popołudnia siedziała tylko w kącie klatki i czasem tylko wychylał się pyszczek by poskubać sianka. Widać było, że nie jest sobą. Popołudniu się poprawiło. Zaczęła się częściej przemieszczać po klatce, pokwikiwać o jedzenie, szukać najlepszej miejscówki do leżenia

Wczorajsze zdjęcia (przed zabiegiem)




Fotki dzisiejsze

Kochane biedne maleństwo! Ale już co najgorsze z główki, niedługo zapomni! Pernilla i Belinda kciukaja i pozdrawiaja przyjacielsko

nie mogę się napatrzeć na te śliczne pyszczki

Jak Uleczka? Już dobrze? One zawsze tak słodko leżą w legowiskach