Moje kochane świnki (po)morskie..

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Assia_B

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.

Post autor: Assia_B »

Co przejdę przez przedpokój i spojrzę na kalendarz to myślę sobie co u Lesia... On jest taką śliczną świnką :love:
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8090
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.

Post autor: silje »

Mam tak samo. I kiedy zbieram pozostawiane we wszystkich miejscach strzykawki i kocyki, na których go karmiłam..
Sprzątnęłam mu klatkę, ale legowisko zostawiłam używane.
Rozmawiałam z Dawenną- na razie jeszcze sam nie zaczął jeść, choć chciałby. Nie potrafi nic chwycić w siekacze. Ale się nie dziwię- świnka po zwykłej korekcie dochodzi do siebie kilka dni, a co dopiero on. Pewnie też odwykł od jedzenia. Może ma słabsze mięśnie, no nie wiem.. W każdym razie mam nadzieję, że pomału zacznie cośtam ciamkać- na początek jakieś starte na wiórki warzywa.
Dostaje wlewkę 2xdz i antybiotyk. Skłuty jest już.. No ale tak trzeba. Ładnie je i pije ze strzykawki. Waga taka, z jaką pojechał 777g.
W przyszłym tygodniu kontrola.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Lotka +21 w DT
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15296
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.

Post autor: sosnowa »

Niezmiennie i nieustannie :fingerscrossed:
Luna_Luna
Posty: 438
Rejestracja: 08 lip 2013, 19:51
Miejscowość: Gdynia
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.

Post autor: Luna_Luna »

Jak Leszek się czuje?
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.

Post autor: Miłasia »

Luna_Luna pisze:Jak Leszek się czuje?
Też dzisiaj o Lesiu myślałam, w pokoju syna wisi kalendarz z jego fotką, śliczny maluszek był z niego :love: .
Trzymam kciuki niezmiennie i bardzo mocno :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8090
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.

Post autor: silje »

Na razie bez większych zmian. Sam nie je, chociaż próbuje. Stał się za to bardziej żywotny- domaga się wybiegów, szarpie nieporadnie pręty (może to rodzaj ćwiczeń szczęki :think: ). Pogonił u Dawenny wszystkie świnie, w tym jedną, bardzo spokojną- uciapał nawet w zadek (a ostrzegałam, że dziad jaki ładny, taki niedobry). Układa się pięknie do spania w rogalik w norce, a u mnie pod koniec już tylko drzemał na stojąco, taki nastroszony. Tak, że na pewno jest lepiej :)
Ze strzykawki wciąga chętnie, wręcz szarpie się z nią. Tylko że niestety nie je sam. Rozleniwił się, czy co? Zapomniał, jak to się robi?
Hm...
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Lotka +21 w DT
Assia_B

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.

Post autor: Assia_B »

Super, że jest żywotny :jupi: Świetne wieści :D Mam nadzieję, że przypomni sobie jak się je :-)
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8090
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.

Post autor: silje »

Wczoraj Leszek był z Dawenną na kontroli- dr Kasia jest bardzo z niego zadowolona :) Siekacze zostały lekko skrócone- nie używa ich, więc się nie ścierają, ale poza tym- jest duża poprawa.
Dr widzi ogromną różnicę w stosunku do stanu, w jakim go przywiozłam 1,5 temu- nie ślini się, ma mnóstwo energii. Co prawda nie je jeszcze sam, ale próbuje już np. startą gruszkę z jabłkiem. Z czasem może się rozkręci, oby! Już cztery miesiące nie je normalnie. Mógłby zacząć trochę przybierać na wadze w końcu.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Lotka +21 w DT
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23212
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.

Post autor: porcella »

Trzymam!
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Luna_Luna
Posty: 438
Rejestracja: 08 lip 2013, 19:51
Miejscowość: Gdynia
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.

Post autor: Luna_Luna »

Trzymam kciuki aby Leszek wyzdrowiał i wrócił do domu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”