CAVIARNIA

Nie widać białej łapuni Stokrotki
Ja też jestem w nich zakochana

Zaraz dorwę łapcię i obfocę

Mamusię też trzeba pokazać, bo maluszki nie wzięły się znikąd. Nareszcie nabieramy ciałka po odstawieniu pijaw.

Piękna jest księżniczka. i jaka dwustronnie różnorodna Btw jak ją wołasz, bo chyba nie po oficjalnym imieniu?

Jakoś przyschnęło Princeska, albo to, na co jakoś dziwnie wszystkie świnki reagują: "Masz". To takie uniwersalne imię

Asita pisze:Nie widać białej łapuni Stokrotki
Ja też jestem w nich zakochana

Mówisz i masz
Kurczątko zajęło się zieleninką


A w tym czasie:

Jest i biała stupencja Chociaż ktoś coś ma po mamie

etycja pisze: to, na co jakoś dziwnie wszystkie świnki reagują: "Masz". To takie uniwersalne imię

100% racji.

Ciężki wybór, bo Sam umie pozować do zdjęć. Przychodzi mu to całkowicie naturalnie, trzeba tylko małej zielonej zachęty.

Fota 1 - zielone w pyszczku, fota 2 - zielone zdeptane, fota 3 - zielone zniknęło Ależ magik z tego Sama

Pozuje przepięknie

Ostatni z tych wnuków, Sebastian. W stadzie najniżej w hierarchii, ale przy misce pierwszy