Strona 121 z 156

Re: Puchata lwica i dwie córy- chorujemy

: 03 mar 2018, 20:25
autor: boe22
Co do wątroby - jezeli było usg, a wet- spec, to powinien zauważyć coś niepokojącego, więc teoretycznie ok.
Pytanie jak dobrze tego akurat weta znasz?
Krew nie zaszkodzi.

Re: Puchata lwica i dwie córy- chorujemy

: 03 mar 2018, 20:37
autor: urszula1108
Anulka1602 pisze:Ulcia już nie musisz się cofać-specjalnie dla ciebie "Cavia Playboy"
boe22 pisze:Nie cofaj się, nie cofaj!
Lepiej się rozwijać!
Od cofania się są chłopy! :102:
Już się zdążyłam cofnąć (warto było :szczerbaty: ), ale Wy się szybko rozwijacie, więc w Waszym towarzystwie już pędzę do przodu :102:

Re: Puchata lwica i dwie córy- chorujemy

: 03 mar 2018, 20:46
autor: Anulka1602
Martuś nie pamiętam nazwy ale coś na "T"

Re: Puchata lwica i dwie córy- chorujemy

: 03 mar 2018, 21:09
autor: Anulka1602
We wtorek zrobię jej krew,usg mogę powtórzyć choć nie wiem czy jest sens bo dr.Szydłowski jest dobrym i polecanym wetem.
Kurcze nie mogę sobie przypomnieć nazwy tego zastrzyku ale coś mi świta....jakaś tolfena,tolfedyna????

Re: Puchata lwica i dwie córy- chorujemy

: 03 mar 2018, 21:16
autor: martuś
To pewnie tolfedyna. Typowy lek przeciwbólowo/przeciwzapalny/przeciwgorączkowy. U mnie na problemy z brzuchem bardziej dają buscopan (działanie podobne do ludzkiej nospy i pyralginy) bo fajnie działa rozkurczowo (Nala dostawała to jak miała zatkanie cewki moczowej kamieniem i po tym ładnie się wysikała).


Oj nie zawsze na usg wyjdzie. Czasami jest tak, że na usg piękna a wyniki wychodzą kosmicznie wysokie. Albo na odwrót. Warto to skontrolować.

Re: Puchata lwica i dwie córy- chorujemy

: 03 mar 2018, 21:20
autor: Anulka1602
Martuś skontroluje na pewno bo ja muszę być pewna na 100 procent że Łatulce nic nie jest.
A tą karmę co polecasz to gdzie mogę kupić?

Re: Puchata lwica i dwie córy- chorujemy

: 03 mar 2018, 21:31
autor: martuś
Kiedyś była w hipciu a teraz to chyba tylko w swiat4lap


edit
tutaj masz
https://www.swiat4lap.pl/pro-fibre-for- ... -1211.html

Re: Puchata lwica i dwie córy- chorujemy

: 03 mar 2018, 21:34
autor: Anulka1602
Dziękuję Martuś :buzki: :buzki: :buzki:

Re: Puchata lwica i dwie córy- chorujemy

: 03 mar 2018, 21:36
autor: martuś
Proszę :102: U mnie niestety tylko Nala to jadła ze smakiem, Tola trochę skubała a Nutka ani jednego kawałka nie zjadła...

Re: Puchata lwica i dwie córy- chorujemy

: 03 mar 2018, 21:47
autor: Anulka1602
A Łatulka właśnie wciągła rodikolan niczym dziecko czekolade :laugh:
Ale napar z koperku i probiotyk jest Fuj....
I znowu mi zgrzyta zębami :glowawmur: :glowawmur: :glowawmur: