Przepraszam za te imiona, ale te które miały to do nich nie pasują, a że zostają ze mną to mówię na nie po swojemu. Łaciata Grażyna to Ludwinia, a czarna Janina to Anielisia od aniołka
Mamy już wyniki krwi Ludwini, zapalenia pęcherza nie ma, furagina idzie w odstawkę
Dziś zapisałam Anielisię na kontrolne echo serca na 25 stycznia. Zobaczymy też jak ten płyn w worku osierdziowym czyli czy odstawiamy inhalacje czy nie czy może coś innego dalej robimy. Trzymajcie kciuki.
Maty z mikrofibry na podłoże to dobry pomysł, dlaczego nie. Ja na razie używam ich tylko do domków, u mnie bardzo chętnie świneczki na nich leżą i śpią. Są super.
@sziwi - dzięki za pierwsze maty z mikrofibry
