Strona 13 z 99

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 17 lut 2015, 9:14
autor: Kaoru22
Apropo sprzątania ;) Od jakiegoś czasu próbuję nauczyć moich pięknych korzystania z kuwety (jedna jest w klatce i jedna na mieszkaniu), Vito pokręcił nosem i stwierdził że będzie załatwiał swoje sprawy tam gdzie chce, Diego to właściwie jak mu się przypomni ale Peper... muszę go pochwalić przed wszystkimi bo od razu załapał o co chodzi i oszczędził mi sprzątania :D Nie mogę wyjść z podziwu.

Peper i Vito przed chwilą cykali na siebie a teraz śpią razem jak jedna kulka, jak tu zrozumieć mężczyzn :D

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 17 lut 2015, 10:56
autor: twojawiernafanka
Chłopów nie zrozumiesz :lol:

Niezły z Pepera czyścioszek - u mnie niestety żaden z prosiaków nie załapał o co biega. Rudzi załatwiają się zazwyczaj w jednym miejscu, ale kiedy wstawiłam tam kuwetę - przenieśli się w inny kąt klatki :roll:

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 17 lut 2015, 12:54
autor: Kaoru22
Haha :D Po prostu wszędzie dobrze byle nie do kuwety!

Właśnie odebrałam groszek, Diego zaciekawiony aczkolwiek nie rzucił się, myślę że wina pory dnia - kurier trafił akurat na drzemkę między jedzeniem a jedzeniem :P

Oho, pomyłka, zajada ale oczy ma wpół zamknięte :szczerbaty:

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 24 lut 2015, 16:55
autor: Kaoru22
Kochani, poradźcie.

Co ten mój Diego wyrabia, zajada, ma apetyt, bobki jak najbardziej prawidłowe, hasa jak zwykle a waga znowu nam spadła :think: Peper 1300g, Vito 1200g a Diego 830g... Nie mam pojęcia w czym może leżeć problem, rozważyłam już chyba wszystko. Na początku myślałam że nie je tylko ściemnia ale zaczęłam go dokładnie pilnować i naprawdę zjada to co dostanie, potem pojawiły się spekulacje czy to nie brzuszek ale malec nie jest wzdęty a bobki są zupełnie normalne :idontknow:

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 24 lut 2015, 17:05
autor: Panna Fiu Fiu
Serducho miał badane? Wątrobę? Waga niepokojąca trochę.

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 24 lut 2015, 17:16
autor: Asita
Super świnki, szczególnie podoba mi się foto z początku, jak Diego śpi na misce... :laugh:
Pewnie jak spał wąchając jedzonko, to sobie pyszności śnił...
Przybieraj na wadze maluszku! :buzki:

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 24 lut 2015, 17:23
autor: Kaoru22
Przed samym zabiegiem powstał taki pomysł aby zrobić mu badania krwi bo był bardzo osowiały, osłabiony i miał przyspieszoną akcję serca ale po podaniu imunomodulatora (?) ładnie ruszył z jedzeniem i wrócił do formy więc razem z Panią dr stwierdziliśmy że na razie badania odpuścimy i najwyżej można je zrobić jak zajdzie potrzeba albo przy najbliższej kontroli ząbków.

Co do wątroby to przed zabiegiem miał też robione USG i wyglądała dobrze.

Je, jest wesoły i żywy a przytyć nie chce :idontknow:

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 24 lut 2015, 17:28
autor: Panna Fiu Fiu
Właśnie te chudnięcie jest niepokojące. Ja bym sprawdziła enzymy wątrobowe w krwi - podwyższone wcale nie wskazują wyłącznie na chorobę wątroby, mogą sugerować stan zapalny w organizmie. U mnie wszystkie świnki z chorą wątrobą na początku spadały z wagi. Niby jadły, wyglądało wszystko ok...

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 24 lut 2015, 17:33
autor: Kaoru22
W takim razie nie będziemy czekać do kontroli ząbków tylko jutro podejdziemy do naszego lekarza i poprosimy o badania krwi.

Przy podejrzeniu problemów z wątrobą powinnam odstawić jakiś pokarm?

Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)

: 24 lut 2015, 17:34
autor: Panna Fiu Fiu
Jedynie wszystko co może być pryskane - głównie egzotyczne pokarmy. Reszta może zostać :)