CAVIARNIA

a tak po cichu sobie myślałam, że skoro Markiza się dogadała...to już na zawsze.
Marta, Markiza na zdjęciu ma tylne łapeczki postawione na boczki. Tak tylko akurat stanęła, czy też chodzi jak kaczka? Knedel stawia łapki jakby miał dysplazję stawów biodrowych i nosił grubą pieluchę.

Nie miałabym nic przeciwko jej pobytowi stałemu, musiałaby jednak się dogadać z moimi rezydentkami, to jest Rudą i Lolitą. O ile Ruda akceptuje inne świnki, to Lolita od lutego - po śmierci mojej Nelci - poza Rudą absolutnie nikogo nie toleruje, ani w klatce ani na wybiegu. A że ma już prawie 6 lat, nie chcę jej dostarczać rozrywek tego typu.
Nie zauważyłam u Markizy żadnych nieprawidłowości przy poruszaniu, pewnie akurat tak usiadła, brzuszysko jej się rozlało
Knedelek był jednak dość niedożywiony, to może być też wynik awitaminozy
Natomiast u mnie Dorcia tak łapki rozstawia, jak foka trochę, ale to z powodu brzucha

martu.ha pisze:BTW Może wydzielić wątek Markizy?

Trzeba by jej wątek adopcyjny już chyba założyć?

no ja myślałam, że to jest tak jakby wątek adopcyjny, jest wszakże w dziale "do adopcji"...
czyli mam jej założyć oddzielny wątek, tak?

A no tak w sumie. Ale to jak Knedel jest u koni a ona u ciebie to trzeba żeby każda z Was wątek założyła, nie? a ja wam posty potem poprzenoszę.
nie no bez sensu - to jest wątek adopcyjny.
Ale bez sensu chyba żeby one w jednym wątku były, nie? nie wiem jak to rozwiązać. jakieś pomysły?

w tej kwestii nie pomogę...jeśli wyrazicie zgodę mogę mu założyć wątek adopcyjny, a później ktoś inny go przejmie. Tylko, że Knedel jeszcze trochę musi się podleczyć...
...a na dobry początek....mamy 816gr
...i strupki już tylko na jednej stopie są

trzeba chyba to rozdzielić ten wątek, co? ja bym tu zostawiła Markizę a Knedlowi zrobiła nowy - i tam przeniosła posty o nim. Zrobię to wieczorem.

a ja bym przeniosła ten wątek do archiwum i założyła dwa osobne - dla Mar i Knedlika z aktualnym stanem zdrowia, bo tu za dużo informacji jest, można się pogubić
ewentualnie posty poprzeklejać
ale to już jak chcecie
bo oboje w zasadzie jeszcze się leczą
i zastanawiam się, czy rozdzielać Pru i Mar, czy je razem wydawać. Nie wiem, czy znajdę taką dobrą parę dla Pru

To może dołączmy Markizę do wątku Prunelki? i będą we dwie do adopcji?

ok