CAVIARNIA

Jakby co to jestem w gotowości

Ja się nie chcę deklarować, bo się okazało że mnie trochę zrobiono w jajko i muszę poodkręcać pewne sprawy na uczelni i złożyć dokumenty raz jeszcze - koniecznie jutro. A głupio by wyszło, jakby facet czekał, a ja bym tkwiła gdzieś pod dziekanatem...

Napisałam do Megson na FB.

Odbiorę i zawiozę na 15 na metro racławicka. Dwa pytania. Komu mam je przekazać i czy panny mają swój transporter czy muszę wziąć swój? Mój telefon do kontaktu 509946794

pucka69 pisze:no ja do gościa nie pisałam, skoro nie ma kto odebrać.

no to piszcie do gościa, czy w ogóle weźmie
ps. gość jest już "pełny" i nie można się z nim skontaktować.

pucko, możesz spróbować skontaktować się z panem jeszcze jutro rano? Transporter/karton nie jest aż taki duży, a przydałoby się wywieźć trochę tych maluchów.

Megson, jeśli transport dojedzie do skutku, to chyba lepiej żebyś naszykowała dla świniaków jakiś karton -nie będzie problemu ze zwracaniem transportera później. Na dno podkład, mnóstwo siana, ogórek. Nie zaszkodzi coś ciepłego do środka - kocyk, koszulka itp.

Uprzedzam, ja tylko odbieram i przekazuje. Jeśli coś jest do ogarnięcia to nie do mnie. Jeśli coś się zmieni(z odbiorem) to proszę o smsa. Postaram się zorganizować jakieś karton. Podkładów nie posiadam, ale coś wykombinuje.

A jak mam się skontaktować?:
"PEŁNY
Wszystkie miejsca zajęte. Nie można już skontaktować się z kierowcą."

Podkłady powinni mieć w lecznicy - może jeden odstąpią. A jak nie, to w każdej aptece powinni mieć. Karton wybierz proszę taki w sam raz, nie za mały, ale max. wymiarów kociego transportera.

pucko, Ty piszesz z nim na stronie czy dzwonisz? Masz numer?

Nie pisze z nim i nie mam do niego kontaktu. Skiti pokazała go. i tyle. Po co miałam pisać skoro wiem że ja nie mogę jechać i Porcella nie może i nie było nikogo kto świnkę mógł zawieść na metro?

Znajomy jutro do Bydgoszczy jedzie, ale to chyba nic nie daje?