CAVIARNIA

Masz sliczne stadko. Moj Ryan jest w wieku Collina i tez taki malenki sie robi a kiedys to bylo 1.7kg zywej wagi.
Himi

Marshall coś nie ma szczęścia do kolegów z klatki najpierw Cynamon[*] potem Szymek [*] a teraz mój malutki Collinek [*] moje maleństwo, tak na niego mówiłam, bo zawsze był najmniejszy w stadku ale przez chorobę zrobił się taką kruszynką, walczył dzielnie od listopada ubiegłego roku aż do wczoraj
1 kwietnia skończył dopiero 4 latka
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... &start=130

Nigdy tu nie zaglądałam a przecież pomagałam w transporcie śnieżynek do Ciebie i tak coś mnie dziś tknęło a tu takie przykre wieści
Dla Rudaska i dla Collinka niech hasają szczęśliwie!

Jak czytałam o Himim to jak mój Wiewiórek polabo (oni są jakoś w podobnym wieku ale nie pamiętam czy z tej samej "partii"), też jest taki proludzki, przychodzi wita się, nawet daje łapkę i podobny w zachowaniu do innych prośków.

Strasznie smutne pożegnania

Co słychać u tak dużego i fajnego stada?

Właśnie też miałam odkopać wątek z ostatniej strony (!)
Oj NIKI, nieładnie ukrywać takie stado

Rzeczywiście trochę zaniedbałam wątek ale po ostatnich smutnych wydarzeniach w stadku jakoś nie umiałam się zabrać.. . Chłopaki jedzą, bobczą, biegają i mam nadzieję, że są szczęśliwi

Fredzio próbuje dostać się do ogórka


a tak sobie odpoczywa


a tutaj Bursztyn i Puc, jak jeszcze żyli ze sobą w zgodzie, niestety teraz są rozdzieleni, bo nawet na wybiegu po dwóch minutach jest wielka awantura


Chłopcy przesyłają

nie no Fredzio cudo, ach te białe prośki i ta jego poza

Przystojni chłopcy

Druga fotka- cudo!