CAVIARNIA

Najświnszego kochana Ai

Ai wszystkiego najlepszego

Oj znam ten ból jeśli chodzi o nawał pracy... Człowiek przychodzi do domu i nic mu się nie chce

A czemu to świństewka wywiało aż na drugą stronę
Ulcia znajdź chwilkę czasu i daj bo tęsknimy za twoimi ślicznymi panienkami

Dzisiaj Noc Muzeów. Kończę pracę koło 24. Jutro będę odpoczywać. W poniedziałek wet. Obiecuję, że w przyszłym tygodniu coś zrobię. Dzisiaj robię fotki na muzealnego Facebooka.

No to obiecane zdjęcia







Dzisiaj byłyśmy u weta.
Uleczka - zmian na RTG już nie widać, ale nadal są dni, kiedy głośno oddycha albo chrobocze
Helutka - czasem popiskuje - miała USG - osad w układzie moczowym.

Zdjęcia tak piękne, że warto było poczekać

sosnowa pisze:Zdjęcia tak piękne, że warto było poczekać

Zdjęcia robione na szybko. To, że wyszły, to zasługa modelek
Uleczka niestety po trzytygodniowej kuracji, ucieka przed nami, więc niewielka szansa na fotkę. Ai i Lucynka po jednej fotce uciekły, tak, że są to jedyne ich zdjęcia, jakie zrobiłam. Myszy można robić zdjęcia, o ile zapewni jej się żarcie, ale trudno wtedy z ostrością, bo się cała trzęsie. Helutka nie chciała współpracować.

Ale "bobasy"

zdjęcia cudowne i zdrówka dla dziewczyn

Ai to tak chyba ledwo się mieści w jamce