Strona 120 z 241

Re: Skinny:Filipek♡Kofi♥Jagódka♡Klementynka♥Peppa♡Bianka+Glo

: 14 sty 2015, 14:56
autor: Natasza
dobrze że Was mam , bynajmniej jest z kim pogadac :buzki:

Re: Skinny:Filipek♡Kofi♥Jagódka♡Klementynka♥Peppa♡Bianka+Glo

: 14 sty 2015, 14:58
autor: Zaffiro
I nawzajem moja droga :buzki:

Re: Skinny:Filipek♡Kofi♥Jagódka♡Klementynka♥Peppa♡Bianka+Glo

: 14 sty 2015, 15:19
autor: nana81
Natasza trzymam kciuki, żeby było wszystko po Twojej myśli.

Dasz radę. U mnie teraz dużo lepiej sle jeszcze nie tak dawno miałam dwoje małych dzieci i jednego prosiaka i na przeżycie 300zł/mc (po opłatach). W tym musieliśmy zmieścić się z wszystkim (chemia, ubrania, leki) nie tylko z jedzeniem. Mi nikt zup nie gotował i generalnie byliśmy zdani tylko na siebie. Daliśmy rade i dużo nas to nauczyło. Też sobie poradzicie :pocieszacz:

Re: Skinny:Filipek♡Kofi♥Jagódka♡Klementynka♥Peppa♡Bianka+Glo

: 14 sty 2015, 15:22
autor: Natasza
A że sobie poradzę to wiem , bo nie jestem jakoś strasznie obciążona , tylko zaciskam pasa by miec debet z głowy. Ja jestem w o tyle komfortowej sytuacji że może w domu się nie przelewa ale chleb jest zawsze ;) idę ogarniac dalej, bo pies marudzi że na dwór, królikowi trzeba posprzątac i pranie rozwiesic a nie na forum :lol:

Poważyłam dziewczyny i Fiśka , waga nie waży idealnie ...
Fi - 868, Filip za dużo biega za dziewczynami ..
Kofi - 730 oby nabierała szybciej
Bianka - 693
Klementyna - 744
Peppa - 702
Jagoda - 666

Re: Skinny:Filipek♡Kofi♥Jagódka♡Klementynka♥Peppa♡Bianka+Glo

: 14 sty 2015, 21:07
autor: Foggy
Oj, kobietki, kobietki, to ja Was trochę pocieszę... :roll:
A raczej spróbuję.

Też mamy z M. debet i w ramach mega oszczędzania staramy się ogarniać jak najtańsze jedzonko - wchodzę sobie na google/ wpisuję "obiady za 5 zł" i jest duuużo propozycji, nawet smacznych :) Da się przeżyć, jeśli chodzi o posiłki.
No i... wszystkie mamy nasze ukochane maleństwa. :love: - tak jak pisała Jolka, a one nas nawet w biedzie nie opuszczą :102:

Głowy do góry, jeszcze będziemy bogate :twisted:

Re: Skinny:Filipek♡Kofi♥Jagódka♡Klementynka♥Peppa♡Bianka+Glo

: 14 sty 2015, 21:18
autor: jolka
Powiadacie za 5 zł?? To ja nie umiem chyba :glowawmur:
ale próbuję tez oszczędzać, Natasza moja karta kretytowa piszczy niespłacana :redface: Dzis ugotowałam gar kapusty z pieczarkami- pycha- polecam z masłem samym. A w ogóle myslę nad dietą wegetariańska., Na weganizm chyba nie uda mi się przejsć..

Re: Skinny:Filipek♡Kofi♥Jagódka♡Klementynka♥Peppa♡Bianka+Glo

: 14 sty 2015, 21:19
autor: katiusha
Wegetarianizm spoko...Ale z weganizmem nie dam rady.. Bez jajek..? :shock:

Re: Skinny:Filipek♡Kofi♥Jagódka♡Klementynka♥Peppa♡Bianka+Glo

: 14 sty 2015, 21:25
autor: jolka
katiusha pisze:Wegetarianizm spoko...Ale z weganizmem nie dam rady.. Bez jajek..? :shock:
no własnie, ja lubie jaja i lubię nabiał cały :mrgreen:

Re: Skinny:Filipek♡Kofi♥Jagódka♡Klementynka♥Peppa♡Bianka+Glo

: 14 sty 2015, 21:37
autor: Foggy
Jolka - mniaaaaam :P Jeśli kto nie czuje wegetarianizmu, to niech się ie zmusza- tak uważam. Miałam taki okres, że nie jadłam w ogóle mięsa, bo mnie nie ciągnęło, jakieś dwa lata to trwało. I przeszło, teraz o czasu o czasu trzeba zjeść kurczaka, schabowego czy kebaba :roll: :lol:
5 zł. wydaje się naprawdę karkołomnym pomyłem, ale sęk w tym, żeby znaleźć dobre przepisy :) I nie zmuszać się do jedznenia czegoś, co totalnie nie podchodzi tylko dlatego, że jest tanie.

Re: Skinny:Filipek♡Kofi♥Jagódka♡Klementynka♥Peppa♡Bianka+Glo

: 14 sty 2015, 21:53
autor: Natasza
Ja byłam wegetarianką 5-6 lat. Nie jadłam zup na mięsie, cukierków z żelatyną wieprzową itd. Ale jak zachorowałam na zapalenie płuc i byłam w szpitalu pierwszy raz zjadłam mięso. Mój organizm doszedł do siebie i byłam tak wygłodniała że wciągnęłam pałkę z kurczaka. Ja bez mięsa życ mogę czasem zjem jakiegoś kurczaka-choc to sam syf bo same hormony ale lubie drób. To ja tez w necie poszukam obiadów tanich =] Czyli większość z nas ma debety i pożyczki. Kiedyś mi to nie przeszkadzało ale teraz kiedy chcę zmienić pracę wolałabym byc bez zobowiązań bankowych. Więc bida aż piszczy ale damy radę ! Glorka mi kicha, mamy ten biały proszek - nie nie koka! na odpornośc + ciągle siedzi na pięterku przykryta.