CAVIARNIA

Chyba trzeba go dokarmić tak czy siak.... Jak tam teraz?

Pewnie, że ma fanów, którzy trzymają kciuki!

Jedź Stefciu Jeszcze tyle wakacyjnych wyjazdów przed Tobą!

Jedz Stefciu... kciukamy

Od 10 minut mamy przełom. Stefan zaczął nie chodzić a od razu biegać i skakać po odłożeniu do klatki. Posikał się konkretnie wyszły 2 bobki które od razu były zjedzone. Teraz biega po klatce i ogląda jedzenie. A i gaduła zaczął się odzywać i nawet lizki dostałam w rękę. Ale jestem szczęśliwa.

Super

Super wiadomości na koniec dnia Tak trzymaj Stefanku!

Wspaniale, oby tak dalej... a teraz jedz Stefciu, tylko jedz

Aż się wzruszyłam i popłakałam że mój kochany skarb jest jeszcze dla kogoś ważny i że tyle osób mu dobrze życzy . . Dziękuję wam bardzo że jesteście i nas wspieracie.

Och.
Mnie też coś za gardło ścisnęło...
Przypomniałam sobie jak Balbi chorowała i jak wiele dało mi również wsparcie z forum.
Nikt nas chyba tak nie zrozumie w kwestii prośków jak inna świnkomaniaczka

Stefek niepokonany!