Strona 118 z 363

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 29 lut 2016, 18:49
autor: Bajlandia
Ale modeleczki :love: Lubię oglądać zdjęcia gładkowłosych, leżących świneczek. Nie mają takiego futra i ładnie widać każdy skraweczek ich cudnego ciałka :love:
Ogródek? To wy domek macie? Ale fajnie! :D
Ja bym mogła urządzać, jakbym miała co i za co :lol: Chociaż podobno sztuką jest urządzić coś fajnie własnie za nie duże pieniądze... ale po co się ograniczać :meeting:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 29 lut 2016, 19:14
autor: Assia_B
joanna ch pisze:kurde a ja znowu zazdroszczę manualnie sprawnego faceta. Mój ma dwie lewe ręce i nogi i głowy i wszystko ma lewe w ogóle :102:
głowy? To ile ich ma :szczerbaty: ?

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 01 mar 2016, 8:07
autor: katiusha
Jedną na górze, jedną..niżej :nie_powiem: Facet przecież ma ponoć dwa ośrodki decyzyjno-myślowe :rotfl: :ups:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 03 mar 2016, 10:27
autor: dortezka
kati :rotfl:

to szybciutko Wam idzie remoncik :D co do wypełniania mieszkania.. ja mieszkam tu już 3 lata a nadal ciuchy mam w kartonie (ale żeby nie było, stoją we wnęce na szafę), zamiast szafek nocnych też mam kartony i tak naprawdę tylko jedną lampę.. reszta to oprawki budowlane :? no trudno.. Wolę moje Pipki rozpieszczać :love:

a dziewczyny jak koszą znów owies :buzki:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 07 mar 2016, 21:06
autor: Siula
Dortezka mam szafę, wieeelką na całą ścianę :D , mogę już wywozić ciuchy i nie będą w kartonie.Bajlandia niestety nie domek, ale mieszkanie w bloku na parterze więc z ogródkiem całkiem ładnej wielkości :D . Mieszkanko wygląda już coraz lepiej, prawie mieszkać się da. Jeździmy teraz tam i z powrotem bo " tam dom mój gdzie świnki moje" :lol: ;)

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 07 mar 2016, 23:03
autor: dortezka
to czekamy z niecierpliwością na focisze nowego domku oraz dziewczyn biegających "po swoim" :buzki:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 08 mar 2016, 11:53
autor: katiusha
To czekamy cierpliwie Obrazek

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 08 mar 2016, 18:28
autor: Assia_B
Ciekawi mnie nowy domek świnek zrobiony przez Twojego męża :D

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 09 mar 2016, 15:38
autor: Bajlandia
Wielkie łóżko i wielka szafa to chyba dwie najbardziej pożądane rzeczy w moim przyszłym domu :102:
Teraz mamy takie... coś (szafą tego nie nazwę :glowawmur: ) materiałowe. O! Odkładnie takie: https://www.vidaxl.pl/p/240496/material ... cwodYz4DEw i nie dosyć że miejsca mało to jeszcze się całe chwieje i półki spadają :glowawmur: Nie polecam!

A to my też tak mamy i nawet własnie mamy pokój z balkonem i zejściem na 'ogródek' chociaż ogródkiem bym tego też nie nazwała bo nikt z najemców o to nie dbał nigdy i jakieś śmieci leżą i w ogóle mało przyjemnie to wygląda :meeting:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 10 mar 2016, 9:05
autor: dortezka
o kurde.. szafa extra! chyba sobie taką sprawię.. na pewno lepsza niż mój karton :roll: