Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.
: 01 sie 2015, 0:03
Zdjęcie z kamuflażem - mistrzowskie
Dużo zdrówka!

Forum Stowarzyszenia Pomocy Świnkom Morskim
https://forum.swinkimorskie.eu/
Tak. Napisał, że nowotwory w pyszczkach świnek są rzadkie, a takie zmiany jak ma Leszek-są najczęściej postaciami różnych stanów zapalnych. Pisał, że widywał takie przerosty dziąseł u świnek i u innych gatunków i że przy diagnostyce zawsze pobiera wycinek do badania. I że zawsze udało mu się zmianę z powodzeniem usunąć.Asita pisze:Coś pomocnego Ci ten Kliszcz napisał?
Teraz włosy też były, ale niewiele. Myślałam o obcięciu go i zrobię to, jeśli będzie trzeba. Dla mnie może być krótkowłosymartuś pisze:Tak sobie myślę czy nie lepiej byłoby obciąć Lesia skoro tak sobie wyjada włosy? Może by tak szybko nie zapychał sobie kieszonek