Strona 116 z 186
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 19 gru 2016, 10:15
autor: sosnowa
Mocno, bardzo mocno
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 19 gru 2016, 13:43
autor: paprykarz
To nie polip. To nieoperacyjny, naciekający na ścianki pęcherza guz. Leczenie paliatywne. Nie mam sił. Nie wiem ile zostało nam czasu. Boże czemu? Świat nie jest sprawiedliwy
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 19 gru 2016, 14:21
autor: pucka69
Ach Agusiu, trzymajcie się tam
Teraz musisz zadbać o to, żebyście dobrze przeżyli razem ile się da.
a jakieś leczenie onkologiczne?
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 19 gru 2016, 14:23
autor: Chocolate Monster
Trzymajcue się...
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 19 gru 2016, 14:26
autor: katiusha
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 19 gru 2016, 14:36
autor: paprykarz
pucka69 pisze:Ach Agusiu, trzymajcie się tam
Teraz musisz zadbać o to, żebyście dobrze przeżyli razem ile się da.
a jakieś leczenie onkologiczne?
Wet powiedział, że w tym wypadku bie zaleca. Nic nie można zrobić tylko modlić się żeby guz nie rósł.
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 19 gru 2016, 14:37
autor: Chocolate Monster
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 19 gru 2016, 14:41
autor: katiusha
A nawet i ze dwie msze odprawię, jak pomoże!
A kysz choróbsko!!

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 19 gru 2016, 17:31
autor: KARINA2613
no masz Ci los

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 19 gru 2016, 19:26
autor: Pulpecja
Nawet nie wiem, co napisać... Jestem z Wami.
I trzymam kciuki, żeby to trwało i trwało.