Strona 115 z 156

Re: Puchata lwica i dwie córy- chorujemy

: 02 mar 2018, 20:01
autor: dominika45
a pewnie, ze dobrze.. a może by tak więcej :photo: ??

Re: Puchata lwica i dwie córy- chorujemy

: 02 mar 2018, 20:16
autor: Anulka1602
Na str.97 masz więcej fotek :buzki:

Re: Puchata lwica i dwie córy-walczymy z bobami!

: 02 mar 2018, 21:35
autor: urszula1108
Anulka1602 pisze:Największa panikara a taką była grzeczną i dzielną pacjentką :love:
Obrazek
:rotfl: :rotfl: :rotfl:
Takie zdjęcie bym przegapiła :love:

Re: Puchata lwica i dwie córy- chorujemy

: 02 mar 2018, 21:39
autor: Anulka1602
Nie przegapiłabyś bo miałam ci wysłać to zdjęcie z sexi brzuchem i kolorowymi łapiszczami :laugh:

Re: Puchata lwica i dwie córy- chorujemy

: 02 mar 2018, 21:42
autor: Anulka1602
Mogłam tą fotkę podpisać: "szykuję się do lata" :laugh:

Re: Puchata lwica i dwie córy- chorujemy

: 02 mar 2018, 21:43
autor: urszula1108
Napatrzeć się nie mogę :love:
Jakie zdziwione pysio :love:

Re: Puchata lwica i dwie córy- chorujemy

: 02 mar 2018, 21:45
autor: Anulka1602
Najlepsze jest to że ona sama się tak wyłożyła bo ja trzymałam ją w pozycji pół siedzącej :laugh:

Re: Puchata lwica i dwie córy- chorujemy

: 03 mar 2018, 8:31
autor: Anulka1602
Łatkę chyba boli brzusio bo momentami strzela/trze zębami. O 9:00 otwierają lecznicę więc zadzwonię i zapytam czy będzie nasza doktor i jeśli będzie to podejdę z Łatulką bo wydaje mi się że warto by było dać jej zastrzyk przeciwbólowy i poproszę o usg by nie czekać do wtorku bo to jednak długo biorąc pod uwagę że nie jest lepiej.
Osiwieję przez tą moją królewne :glowawmur: :glowawmur: :glowawmur:

Re: Puchata lwica i dwie córy- chorujemy

: 03 mar 2018, 8:36
autor: Mk1609
Współczuję, u mnie Katana mnie wykończy nerwowo. Problem z wątrobą.

Re: Puchata lwica i dwie córy- chorujemy

: 03 mar 2018, 9:50
autor: urszula1108
To daj znać co i jak.