
Świnkowe życie Pieszczocha [*] i Alvina [*] oraz Dastiego
Moderator: pastuszek
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Powiem krótko. Nie chodzę do cyrku. Jeśli moja pociecha chce zobaczyć zwierza - zoo ewentualnie. Ale takie, które dba o zwierzaki. Zoo ma ponurą historię, ale coraz mniej tam krat, a coraz więcej przyjaznych wybiegów i starania się o gatunki naprawdę zagrożone 

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Ja również na spektakl się nie wybieram
Ale ogólnie to chętnych jest sporo z tego co widziałam przechodząc obok...
Jeżeli chodzi o zoo to faktycznie na przestrzeni ostatnich lat sporo się zmienia. W chorzowskim zoo powstawy ładne i przestronne wybiegi dla żyraf i tygrysów, a w tym roku mają oddać do użytku wybieg dla gepardów. Wszystko oczywiście z pieniędzy unii.... Oczywiście, nadal to nie jest ich naturalne środowisko, ale przynajmniej warunki są lepsze
Zabieram się za sprzątanie chłopcom

Jeżeli chodzi o zoo to faktycznie na przestrzeni ostatnich lat sporo się zmienia. W chorzowskim zoo powstawy ładne i przestronne wybiegi dla żyraf i tygrysów, a w tym roku mają oddać do użytku wybieg dla gepardów. Wszystko oczywiście z pieniędzy unii.... Oczywiście, nadal to nie jest ich naturalne środowisko, ale przynajmniej warunki są lepsze

Zabieram się za sprzątanie chłopcom

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Wiadomo, naturalnego środowiska się nie zastąpi, mimo wszystko każdy krok naprzód jest ważny...
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Kilka lat temu byłam w oliwskim zoo (Gdynia). Co prawda widziałam tam leżące bez życia tygrysy i niedźwiedzie, bez blasku w oku, ale widać, że kroki naprzód są - tak jak mówi katiusha. Zwierzętom żyje się coraz lepiej i bardziej podejmowane są starania związane z przedłużaniem gatunku. A gdybyście widziały tam lamy na ogromnym wybiegu, które wyczuły swoją fanke i do mnie podchodziły



Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Tak, to prawda byłam we Wrocławskim Zoo pierwszy raz cztery lata temu. Ostatnio wybrałam się tam razem z rodzinką i muszę przyznań, że jest postęp i przynajmniej widać starania. 

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Te zacniejsze ogrody zoologiczne przecież całe kampanie, wymiany robią, aby gatunek nie wymarł...Tygrysy to chyba lepiej rokują w ogrodach, niż na wolności, gdzie są mordowane tylko dla futra i afrodyzjaków typu suszony ...interes na potencję dla Chińczyków
Jak ktoś może wierzyć w takie bzdury!!!!???

Jak ktoś może wierzyć w takie bzdury!!!!???
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Co do tygrysów to fakt... W chorzowskim czy tam śląskim zoo jest taka tablica o ilości żyjących na wolności tygrysów i te dane są zatrważające.... A wracając do wybiegu, to ten ich nowy nie ma nic wspólnego z klatką i to jest fajne 
Za 2 dni wyjeżdżam, muszę się jeszcze maluchami nacieszyć

Za 2 dni wyjeżdżam, muszę się jeszcze maluchami nacieszyć

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Będę miała miły prezent po powrocie, chyba, że przy odrobinie szczęścia minę się z listonoszem we wtorek
ale zdjęcia chętnie zobaczę 

