Strona 114 z 186
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 05 gru 2016, 9:05
autor: paprykarz
Gren - widzisz lepiej późno niż wcale

Ciągle coś się dzieje i czasu brak. Zdrówka dla Twojej ekipy.
Karina - spróbuje W£adę tarkowanymi warzywami poczęstować.
Toffi pojechał do weta. Ma mieć USG i badanie serca przed zabiegiem. Odchodzę od zmysłów
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 05 gru 2016, 9:34
autor: sosnowa
Mocno trzymam.
ale fajnie zobaczyc Kozę w takiej formie!!!!
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 05 gru 2016, 9:48
autor: paprykarz
Formę to ona ma. Kulistą

A gębę drze jak mało która świnia
EDIT: Toffi wrócił. Serce zdrowe ale niestety zabiegu nie da się uniknąć.

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 17 gru 2016, 19:53
autor: KARINA2613
to juz we wtorek trzymamy mocno kciuki i łapki

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 18 gru 2016, 12:07
autor: sosnowa
My też
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 18 gru 2016, 12:47
autor: Cooyo
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 18 gru 2016, 19:13
autor: paprykarz
To już jutro

Planowo zaczynamy o 10.40. Staram się ukrywać zdenerwowanie bo Toffi wyczuwa ale chyba mi nie idzie. Ryczę jak tylko Artur bierze psy na dwór. Jedziemy całą bandą: ja, Artur i Rudolf. Torbę spakowałam jak do szpitala.
Powinnam iść jutro do lekarza bo z moim sercem gorzej, ale to pewnie od stresu. Najpierw Toffi. On jest ważniejszy. Prosimy o kciuki.
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 18 gru 2016, 19:27
autor: Fikus.i.Max
Cudowne zwierzątka

. Trzymam mocno kciuki

!
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 18 gru 2016, 19:34
autor: Chocolate Monster
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 18 gru 2016, 19:38
autor: NIKI 2
Trzymamy
