
Nowe dzieje
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Harvistek i spółka/FOTKI
Specjalnie dla Dorotezki :
Hej, czyżby ktoś mnie wzywał? Opowiem Wam w takim razie co u mnie słychać
Zacznijmy od tego co mnie najbardziej nurtuje, czy ja kiedyś narzekałem na moich młodych sąsiadów z dołu ? och jacy to wspaniali sąsiedzi...w porównaniu z tym czymś co mieszka obok...ja nie wiem co to ma być....uszy mają wielkie i takie cienkie...skaczą po klatce i robią tyle bałaganu, że głowa mała... no ale podobno 20 lipca wracają do swojego domu...ufff...już myślałem, że zamiast żony dla mnie...wzięli sobie te szczyle, czy jak im tam. Młodzi mieli niedzielne leżakowanie, ja wtorkowe
lubię sobie poleżeć moją dużą...głaszcze i czesze moją sierść...przynosi mi smakołyki...chyba jej na mnie zależy... Pamiętam jak przyjechała do Tysi i dowiedziałem się, że ma mnie zabrać...wydawała się ok i położyłem się na jej łydce...dzisiaj chyba tego nie żałuje... ważę zacne 1020g... oddech odrobinkę ciężki ale duża mówi, że jest lepiej i mówi do mnie "cukiereczku"...
Chciałbym coś zakwikać wszystkim świnkom i ludziom....
Zła passa to coś co mija i jest zastępowane wielkim dobrem...mi się udało...Wam też będzie się zawsze udawać! i jak duża mówi...dobra karma wraca...jeśli masz serce, to życie Ci to wynagrodzi[/
A teraz kilka zdjęć miśka :

będziecie się uśmiechać?

W klatce jeszcze jestem dzikusem dlatego tylko nieliczni wiedzą jakim bywam naleśnikiem








UŚMIECH


Nadal mam irokeza !

zazwyczaj ulizanego

Koniec zdjęć, do zobaczenia następnym razem

Hej, czyżby ktoś mnie wzywał? Opowiem Wam w takim razie co u mnie słychać


Chciałbym coś zakwikać wszystkim świnkom i ludziom....
Zła passa to coś co mija i jest zastępowane wielkim dobrem...mi się udało...Wam też będzie się zawsze udawać! i jak duża mówi...dobra karma wraca...jeśli masz serce, to życie Ci to wynagrodzi[/
A teraz kilka zdjęć miśka :
będziecie się uśmiechać?
W klatce jeszcze jestem dzikusem dlatego tylko nieliczni wiedzą jakim bywam naleśnikiem
UŚMIECH
Nadal mam irokeza !
zazwyczaj ulizanego
Koniec zdjęć, do zobaczenia następnym razem
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Harvistek i spółka/Mufiś w obiektywie!
Kudełki z ryjka normalnie jak farbowane
Całe ciałko pastelowe a ryjek rudy 


Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Harvistek i spółka/Mufiś w obiektywie!
ahh i ohh i jeszcze raz ahhh




Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy

- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Harvistek i spółka/Mufiś w obiektywie!
jakie to kudłate i milusie 

Re: Harvistek i spółka/Mufiś w obiektywie!
Oj milusie, milusie
uwielbiam ten jego spokój w oczach

Re: Harvistek i spółka/Mufiś w obiektywie!
No i stało się...duża powiedziała, że w niedziele wyjeżdża i wróci do nas dopiero za 2mc...tak nie można
kto się będzie nami opiekował ? Ale co zrobić... duża ostatnio znów zmartwiona, bo ma 10zł na koncie...a wiecie dlaczego? nie przelali jej jeszcze pensji za roznoszenie ulotek (500zł), a ona sobie zrobiła w weekend zakupy ubraniowe (po tej walizce musiała uzupełnić szafę) i co ? i teraz się martwi...dziadek mówi, że jak coś to "powiedz słowo i o 15 idę przelać pieniądze... ale duża ma swój honor i stwierdziła, że z tatą jakoś da radę...bo wiecie tata też ciągle chce jej pomóc a ona swoje i swoje..że jeszcze ma trochę w portfelu, że od nikogo nic nie chce...że trzeba pić piwo, które się nawarzy itd. Ona jest jakaś dziwna...normalnie to byśmy się nie martwili ale kiedyś słyszeliśmy, że te pieniądze to są potrzebne na jedzenie...czyli jak nie ma pieniędzy, to nie będzie jedzenia? zmartwiliśmy się strasznie ale jakoś jeszcze nic nam nie brakuje...
Ech...trudny okres ale ciągle słyszę od mamy "co nas nie zabije to nas wzmocni..." Raz nawet podeszła do mnie Harvistka i powiedziała..."pamiętasz jak w zeszłym roku chorowałeś, ja miałam praktyki i nie mogłam pracować?...wtedy było gorzej...bałam się tego roku ale daliśmy radę jak zawsze...a tym razem z górki, bo to tylko kwestia dostania wypłaty
za 2 tygodnie wypłata z księgarni i pieniądze od taty i już się będą rezerwy uzupełniać..."
Pozdrawiamy i poprosimy mamę o zdjęcia przed wyjazdem

Ech...trudny okres ale ciągle słyszę od mamy "co nas nie zabije to nas wzmocni..." Raz nawet podeszła do mnie Harvistka i powiedziała..."pamiętasz jak w zeszłym roku chorowałeś, ja miałam praktyki i nie mogłam pracować?...wtedy było gorzej...bałam się tego roku ale daliśmy radę jak zawsze...a tym razem z górki, bo to tylko kwestia dostania wypłaty

Pozdrawiamy i poprosimy mamę o zdjęcia przed wyjazdem

- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Harvistek i spółka/Mufiś w obiektywie!
Harvejowa, przykro mi się zrobiło, że z kaską u Ciebie krucho... Ale rozumiem Ciebie i Twój honor, ja mając na koncie minus 800zł nie pójdę też do nikogo...Jakoś to będzie 

Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami