Strona 12 z 20
Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
: 11 cze 2017, 6:17
autor: smash_lady
Świnko shop. Specjalny program do powielania świnek XD
Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
: 23 cze 2017, 9:37
autor: smash_lady
Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
: 23 cze 2017, 16:58
autor: Chocolate Monster
Ale super wygląda stadko na trawce

Całuski wszystkich

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
: 23 cze 2017, 19:23
autor: Asita
Wypasy trawkowe pierwsza klasa

A gdzie jedziecie do tego wielkiego miasta?
Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
: 24 cze 2017, 8:57
autor: smash_lady
Asita pisze:Wypasy trawkowe pierwsza klasa

A gdzie jedziecie do tego wielkiego miasta?
Do Krakowa. A zasadniczo na wioskę pod Krakowem, bo ze mnie rodowity krakus jest co go miłość na zadupie wygnała

I w każde ferie, wakacje i czasami na święta jeżdżę do swej rodzicielki z dzieciakami, kotami i teraz ze świnkami XD A mąż w tym czasie ciężko pracuje, żeby opłacić rachunki z zooplusa

W lipcu (bądź sierpniu) wybieram się jeszcze z panną Papayą do Warszawy na echo serca

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
: 24 cze 2017, 9:52
autor: Cooyo
Piękne prosiaki

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
: 24 cze 2017, 13:06
autor: Dzima
Wspaniałe, a jaki świetny wybieg!! Chyba się szykujecie do zdjęć do kalendarza

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
: 26 cze 2017, 14:34
autor: smash_lady
Dzima pisze:Wspaniałe, a jaki świetny wybieg!! Chyba się szykujecie do zdjęć do kalendarza

Gdzie ja moim topornym aparatem w telefonie zrobię jakieś dobre zdjęcie

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
: 07 lip 2017, 8:36
autor: smash_lady
Wczoraj późnym wieczorem zajechała do mnie Aria ( w hodowli nosząca imię War Machine). Przyjechała na w pełni zasłużoną emeryturę. I zasadniczo łączenia nie było. Przygotowałam się jak na wojnę, ręcznik, rękawica kuchenna, ogórki, spryskiwacz do kwiatów. Nakroiłam warzyw, dałam ziół i siana. I siedzę z nerwami napiętymi jak postronki. Aria podchodzi do miski, Jane leci do niej i.... Wyrywa jej buraka

Przeciągały buraka między sobą, aż w końcu Aria wygrała i uciekła. W ogóle łączenie przebiegło na zasadzie "O! Hej! Dawno cię nie było. Gdzieś się tyle włóczyła?" Ja byłam przygotowana na krew, pot, łzy. A tu nic. Mam nadzieję, że Aurelia za tydzień też tak pięknie w stado wejdzie
Zdjęcia robione tosterem o 23.30 stąd ich jakość

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
: 07 lip 2017, 9:44
autor: Natalinka
Zdradzę Ci taką tajemnicę - im większe i stabilniejsze stado, tym mniej widać łączenie

Buziaki dla wszystkich i szepnij Papai, że ją wymiziam już niedługo!
