CAVIARNIA

Trzymam za malucha

Pamiętam cenną Sztabke oby maluszek przybrał te 50g

Chrumka pisze:Moja tymczaska- Sztabka urodziła 6 maluszków. Jeden był martwy a 5 które były żywe i też bardzo maleńkie. Ta najmniejsza także była taka nieporadna ale dogoniła rodzeństwo. Ważyłam je i nie dokarmiałam bo przybierały

Jak patrzę na niego to mi się serce kraja

Boziu

Jak tam dzisiaj? Jak się miewa maleństwo?

Jaki maciupeńki...... Bardzo trzymam za maluchy.

Maluszki prześliczne. Maluszek taki maciupeńki ale taki koooochany że chce się go nosić jak kangurka mama w torbie
Moim ulubieńcem jest też coronecik
Czerny za to jest strasznie upierdliwy i chyba denerwuje i mamę i rodzeństwo łobuz nadpobudliwy.

No to może go trochę pokangurkować, i co jakiś czas podsuwać mamie na karmienie?

kimera pisze:No to może go trochę pokangurkować, i co jakiś czas podsuwać mamie na karmienie?

Podsuwam, inaczej się nie dopcha. Wieczorem dwa razy siedział z mamą na legowisku i jadł. Potem o 4 nastawiłam budzik. Byłam dziś długo na zajęciach Tak spanikowałam czy wszystko z nim dobrze, że wysłałam mamę z pracy szybko taksówką do domu żeby sprawdziła. Wszystko z małym dobrze, chodzi, rusza się, ssie ale nie umie się dopchnąć do piersi. Sam ładnie szuka cyca. Grobcia się bardzo zdenerwowała i dopiero teraz pozwoliła się spokojnie wziąć z nim i karmić go. Pokarmiła resztę i dopiero małego.
Tu wczoraj

A tu dzisiaj

Biedny maluszek ale na pewno da radę w jest w super rękach.