Strona 12 z 14
Re: Fanklub białych świnek
: 03 mar 2018, 21:40
autor: den70
Ale za to w dobrej wadze chodzi

i nikt ją karmą ratunkową nie będzie faszerował

Re: Fanklub białych świnek
: 03 mar 2018, 21:44
autor: Beatrice
Co fakt to fakt!

Re: Fanklub białych świnek
: 03 mar 2018, 21:54
autor: boe22
Ponadto wracając do tematu- nie mówi się mieszaniec! Mówi się- zwierzę wielorasowe!

Re: Fanklub białych świnek
: 04 mar 2018, 7:41
autor: dzasta74
A poza tym - nieważne co gdzieś, ktoś napisał
Przecież to my wiemy najlepiej, że nasze prosinki są naj... naj...naj...pod każdym względem,również rasowym

Re: Fanklub białych świnek
: 04 mar 2018, 22:15
autor: Beatrice
No właśnie! Wielorasowe pozdrawiaja...!

Re: Fanklub białych świnek
: 06 mar 2018, 18:05
autor: Beatrice
Kochane białoluby! Czy Wy nie macie problemów z taplaniem się od np.pomidorka? U mnie Pernilla czysta, a Belinda ciągle wymalowane podgardle. Co ewent. wtedy robicie?Wilgotne chusteczki? Ja mam z tym problem,bo ona się strasznie boi gmerania przy jej ciałku...
Re: Fanklub białych świnek
: 06 mar 2018, 19:56
autor: dzasta74
Moja ślicznota jest kawią a nie prosiakiem i z czystością przy jedzonku większych problemów nie mamy
A tak szczerze to po prostu za pomidorem nie przepada i je go w ramach ostatecznej ostateczności. Buraczki są pewnym zagrożeniem ale jak do tej pory zjada go z gracją i bez plam na dekolcie

Re: Fanklub białych świnek
: 06 mar 2018, 22:29
autor: Beatrice
O to porządniachy masz!Dziś wyczyścilam gardziolko i narazie cacy...Do następnego pomidorka

Re: Fanklub białych świnek
: 07 mar 2018, 9:24
autor: dzasta74
Mafineczka owszem czystą mordkę po konsumpcji ma ale nie przeszkadza jej to uwalić się na niedojedzonym liściu sałaty ...
Kochana mordeczka

Re: Fanklub białych świnek
: 07 mar 2018, 11:20
autor: boe22
Agrest jedzeniem się nie farbuje, za to kocha sobie siknąć i póki jeszcze ciepłe- się na tym położyć. W związku z tym brzuszek ma często waniliowy?

Świni kąpać często nie można, więc tego nie robię, ale brzuszek mu pod kranem czasem przemyję.
Bryś je ładnie, ale lubi czasem usiąść np. na buraku. Do tego teraz przy karmieniu ratunkową strasznie pluje, więc ma zielony pyszczek i dekolt. Na szczęście uwielbia się myć i ciągle to robi, więc nawet jeżeli barwnik nie odpuści przy pierwszym myciu, to przy 30 puści, czyli po jakichś 24h znów jest biały

, interweniować nie muszę.