Strona 12 z 20

Re: Blanda i Cri [Warszawa] | do adopcji

: 10 gru 2014, 12:57
autor: sosnowa
NO to wspaniale. Trzymam na wszelki wypadek nadal.

Re: Blanda i Cri [Warszawa] | do adopcji

: 10 gru 2014, 22:11
autor: porcella
effcien padł komputer i będzie padnięty jakiś czas.
Cri, jak sie okazuje została wczoraj jednak w szpitaliku i ewentualnie dzisiaj miała wrócić do domu. Ponieważ nie było informacji, że cos jest nie tak, to pewnie wszystko jest ok. :-)

Re: Blanda i Cri [Warszawa] | do adopcji

: 11 gru 2014, 12:36
autor: pucka69
świnka już u effcien, bobczy, sika, je cykorię, w weekend kontrola

Re: Blanda i Cri [Warszawa] | do adopcji

: 11 gru 2014, 13:12
autor: sosnowa
Uffff

Re: Blanda i Cri [Warszawa] | do adopcji

: 12 gru 2014, 11:56
autor: porcella
Effcien pisze:
"Cri rano krzyczała o zieleninę, dostała 2 listki z rzodkiewki, które pochłonęła szybko. Leżała w pozycji na rogalika, więc raczej nic jej nie bolało, nóżka wyciągnieta też była :) waga poranna 955g, czyli przybyła 10g od wczoraj, nie dokarmiałam"

Re: Blanda i Cri [Warszawa] | do adopcji

: 12 gru 2014, 13:07
autor: martuś
Dzielna dziewczyna :jupi: Oby tak dalej szybko wracała do zdrowia :fingerscrossed: :buzki:

Re: Blanda i Cri [Warszawa] | do adopcji

: 18 gru 2014, 11:54
autor: effcien
Mam net z doskoku, więc piszę.
Cri miewa się bardzo dobrze, we wtorek przyjęła ostatni antybiotyk, już nie bierze przeciwbólowych, rana goi się rewelacyjnie. Bobki są, siku też, bez krwi. W piątek zdjęcie szwów i łączenie z Blandą, tak sądzę. Póki co "spotykam je" na wybiegach, ale Blanda jak to Blanda - kobieton z zerowym poziomem delikatności.

Re: Blanda i Cri [Warszawa] | do adopcji

: 18 gru 2014, 19:37
autor: sosnowa
To teraz trzymamy za udane łączenie....

Re: Blanda i Cri [Warszawa] | do adopcji

: 19 gru 2014, 9:23
autor: Vestris
Hm, jak patrzę na Cri to jakbym moją Amber (już nie Alarm) widziała... :D

Re: Blanda i Cri [Warszawa] | do adopcji

: 27 gru 2014, 19:54
autor: effcien
Dorwałam kawałek internetu :szczerbaty:
dziewczyny miewają się dobrze, łączenie przebiegło pomyślnie. Blanda trochę dokucza Cri, ale nie bardziej niż zwykle. Z rany pooperacyjnej znikły już wszystkie strupy, brzuszek zarasta. Wszystko jest dobrze!