CAVIARNIA

no pewnie grenouille

świetnie, że tyle rzeczy i pięniedzy udało się uzbierać!
pucko, tylko w tym zamieszaniu Ryśka do paczki nie spakuj

miŁOŚniczka pisze: pucko, tylko w tym zamieszaniu Ryśka do paczki nie spakuj

To dopiero byłby prezent Do tego całkiem możliwy bo Ryszard na pewno pomaga pakować.

Kalcia pojechała na poszukiwanie swetra niebieskiego dla pani.
Ryszard? Pomaga! a jakże. Najbardziej psie i kocie jedzenie w paczce go interesuje!

Kalcia kupiła - dwa swetry ( granatowy i błękitny - dwa bo promocja )
tuńczyka i makrele, oliwę i olej, owoce i warzywa w puszkach, kawę, herbatę zieloną i owocową, kisiel, budyń, galaretka, proszek do pieczenia, serwetki świąteczne, dwie pary szarych legiinsów dla małej, żel pod prysznic, szampon, pasta i szczoteczka do zębów, krem dla pani, słodycze dla małej.

Ok, kupilam:
proszek do prania color, kisiele, budynie, kaszki (takie slodka chwila, uwielbiam je), galaretki, proszki do pieczenia, szampony do wlosow, plyn do kapieli, mydlo w plynie, olej, sosy do dan lowicz, pasta do zebow dla dzieci i dla doroslych, szczoteczki do zebow, krem do rak, pasztety z pomidorami, dzem truskawkowy, korniszonki, nutella na kanapi, buraczki tarte w sloiku, kukurydza w puszkach, kawa nescafe, pomidory w puszkach, fasola w puszce, groszek w puszce, oliwa extra virgin, tomatera, koncentrat pomidorowy, tarta marchewka z jablkiem w sloiku, filety z makreli w sosie pomidorowym, salatka meksykanska w sloiku, serwetki swiateczne, fasolka szparagowa cieta w puszce, papryka konserwowa, soczki kubus w butelkach, tunczyk w sosie wlasnym w puszkach, ananas w puszce, brzoskwinia w purszce, herbata zielona, herbata malinowa, herbata owoce lasu, herbata cytrusowa, 2x szare leginsy, 2x niebieskie swetry, swiateczny mikolaj z czekolady

PS. mam mase zelkow jeszcze w domu, wielka pake, moge sie podzielic bo na bank nei zjem wszystkich ;D

Przy tuńczyku i makreli już było ze mną kiepsko, ale jak doszłam do sałatki meksykańskiej przez korniszonki, buraczki i tartą marchewkę to spadłam z krzesła. A ty jeszcze żelki dorzucasz Jeszcze trochę i ze Szlachetnej Paczki wyjdzie puszka Pandory, a co najmniej klęska urodzaju

ha ha ha - bo ja kazałam Kalci napisać wszystko co kupiła bo jutro jadę po ostatnie zakupy i nie chciałam dublować. Aguś! Dzięki! Jakbyś tego wszystkiego nie kupiła to musiałabym na plecach to wszystko nieść bo TZ-a nie ma więc ja bez samochodu.

Ale tam była alergia na konserwanty, więc nie wiem, czy te pasztety z pomidorami, buraczki w słoiku, marchewka z jabłkiem w słoiku, sałatka meksykańska w słoiku i itp. będą pasować

pytałam wolontariuszkę o te konserwanty. okazało się że tak naprawdę to mała je wszystko.

Jesli chodzi o sztuczne barwniki, tak jak wspominałam Martynka je wszystko,czasem ma tylko wysypke i wtedy w gre wchodzą kremy, ale nie jest to groźna alergia.

No trochę Kalcia dała się rzeczywiście ponieść fantazji - obejrzymy jeszcze skład - zwłaszcza tych buraczków, pasztetu i sałatki meksykańskiej W najgorszym razie Mała akurat pasztetu i sałatki nie zje tylko coś innego