Re: Tościk 1.08.17 [*], Nachos i Czesio. ZDJ.109!
: 07 sie 2018, 9:56
Rzeczywiście podobny!
Matko upały - Czesiek znowu charczy. Rozmawiałam z Lilith i wydaje nam się, że to kwestia jego budowy pyszczka. Ma całkowicie spłaszczony pyszczek - jak to rasowa świnka i być może przez te upały mu się ciężej oddycha, zasycha mu w paszczy, coś nie tak z nosem -_- bo odkaszlnie i jest spokój. Osłuchowo czysto nadal, no i to się tylko pojawia jak są te przeklęte upały i duchota w domu.
Pojadę z nim na rtg jeszcze na dla pewności, ale to już jest za duży zbieg okoliczności - ponad 30 stopni = Czesiek zaczyna charcząco - huczący koncert. Oszaleję z tymi świniami. Czekamy na potwierdzenie zdjęć do kalendarza - mam nadzieję, że wszystko będzie ok!
A już w weekend pod koniec sierpnia przeprowadzamy się do Łodzi - będziemy mieli większe mieszkanie, z balkonem - w którym generalnie jest chłodniej niż tutaj, także no.
Matko upały - Czesiek znowu charczy. Rozmawiałam z Lilith i wydaje nam się, że to kwestia jego budowy pyszczka. Ma całkowicie spłaszczony pyszczek - jak to rasowa świnka i być może przez te upały mu się ciężej oddycha, zasycha mu w paszczy, coś nie tak z nosem -_- bo odkaszlnie i jest spokój. Osłuchowo czysto nadal, no i to się tylko pojawia jak są te przeklęte upały i duchota w domu.
Pojadę z nim na rtg jeszcze na dla pewności, ale to już jest za duży zbieg okoliczności - ponad 30 stopni = Czesiek zaczyna charcząco - huczący koncert. Oszaleję z tymi świniami. Czekamy na potwierdzenie zdjęć do kalendarza - mam nadzieję, że wszystko będzie ok!
A już w weekend pod koniec sierpnia przeprowadzamy się do Łodzi - będziemy mieli większe mieszkanie, z balkonem - w którym generalnie jest chłodniej niż tutaj, także no.