Strona 108 z 156

Re: Puchata lwica i dwie córy-walczymy z bobami!

: 28 lut 2018, 19:33
autor: boe22
Wszystko znika przy nich. Działają na zasadzie trójkąta bermudzkiego.
A bywało, że i świnię się zgubiło. Tak się zaszył, że w zagrodzie nie można było znaleźć, a następnie po wszczęciu paniki, pojawił się znikąd. :lol:

Re: Puchata lwica i dwie córy-walczymy z bobami!

: 28 lut 2018, 20:09
autor: Anulka1602
Masz prywatnego duszka Kacperka :laugh: :laugh: :laugh:

Re: Puchata lwica i dwie córy-walczymy z bobami!

: 01 mar 2018, 8:46
autor: Anulka1602
Transporter mamy gotowy :tired:
Obrazek
Obrazek
Jak zapakuje do środka babiszony to na transporter założę jeszcze prowizoryczny pokrowiec z kołderki dziewczyn i będzie miodzio :laugh:

Re: Puchata lwica i dwie córy-walczymy z bobami!

: 01 mar 2018, 9:51
autor: Anulka1602
Trochę zmieniłam w środku-dołożyłam nowe podusie i choć mają założoną osłonkę na boki to dałam jeszcze zielone maty (małż myślał że kupiłam maty do suszenia naczyń :laugh: )
Obrazek

Re: Puchata lwica i dwie córy-walczymy z bobami!

: 01 mar 2018, 10:48
autor: boe22
Naje.....aś tego tyle, że już świnie się nie zmieszczą :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Re: Puchata lwica i dwie córy-walczymy z bobami!

: 01 mar 2018, 10:51
autor: Anulka1602
boe22 pisze:Naje.....aś tego tyle, że już świnie się nie zmieszczą :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Jak się popieści to się zmieści a poza tym zawsze mogą wciągnąć brzuchy :rotfl:

Re: Puchata lwica i dwie córy-walczymy z bobami!

: 01 mar 2018, 11:04
autor: martuś
Widzę, że przygotowania to wizyty już zakończone :laugh:
Tak na poważnie to musisz też uważać żeby ich nie przegrzać. Mi się wydaje, że tylko owinięcie kołdrą z zewnątrz powinno wystarczyć a w środku lepiej nic nie dawać żeby miały więcej powietrza.

Re: Puchata lwica i dwie córy-walczymy z bobami!

: 01 mar 2018, 11:10
autor: Anulka1602
martuś pisze:Widzę, że przygotowania to wizyty już zakończone :laugh:
Tak na poważnie to musisz też uważać żeby ich nie przegrzać. Mi się wydaje, że tylko owinięcie kołdrą z zewnątrz powinno wystarczyć a w środku lepiej nic nie dawać żeby miały więcej powietrza.
Ten teges....chyba faktycznie za bardzo skupiłam się na tym by nie zmarzły i nie pomyślałam o przegrzaniu :ups:
Zaraz wyjmę maty a transporter schowam do szafy zanim wpadne na pomysł by znowu coś pozmieniać :laugh:

Re: Puchata lwica i dwie córy-walczymy z bobami!

: 01 mar 2018, 12:06
autor: urszula1108
Ja na swój transporterek mam dwa pokrowce - wersja zimowa i wersja letnia przeciwdeszczowa :102:

Re: Puchata lwica i dwie córy-walczymy z bobami!

: 01 mar 2018, 12:14
autor: Anulka1602
urszula1108 pisze:Ja na swój transporterek mam dwa pokrowce - wersja zimowa i wersja letnia przeciwdeszczowa :102:
A gdzie kupiłaś??? Dasz namiar??? :pray: