Strona 105 z 160

Re: sześciopak axxk, Stefcio dochodzi do siebie

: 12 sie 2015, 8:40
autor: Asita
Oby już chciał jeść z chęcią :fingerscrossed: :)

Re: sześciopak axxk, Stefcio dochodzi do siebie

: 12 sie 2015, 8:52
autor: axxk
ja wolałabym żeby cokolwiek zaczął jeść sam, chociażby papki z miseczki

jeszcze dodam, ze jestem zmuszona zrobić bazarek dla Stefcia w najbliższych dniach i już teraz zapraszam

Re: sześciopak axxk, Stefcio dochodzi do siebie

: 12 sie 2015, 13:51
autor: Pani Strzyga
Stefcio, zajadaj...

Re: sześciopak axxk, Stefcio dochodzi do siebie

: 12 sie 2015, 20:26
autor: dortezka
trzymamy wciąż kciuki. Może pogoda też mu daje popalić?

oby te boczki się szybciutko zaokrągliły :fingerscrossed: :buzki:

Re: sześciopak axxk, Stefcio dochodzi do siebie

: 14 sie 2015, 8:23
autor: axxk
wczoraj i przedwczoraj waga 701 i 702, ale dzisiaj mamy przełom !!!!! waga 716 i Stefi siedząc na mnie rano po porannym karmieniu zjadł listki z całej gałązki pietruszki bardzo chciał ale miał problem z oderwaniem listków, wiec oberwałam mu i położyłam pod noskiem i zjadł wszystko. Oczywiście długo mamlał -ale nie aż tak bardzo i rzucał główka przy jedzeniu ale zjadł :) hurrra

Na następny zabieg jedziemy w piątek za tydzień i ma być temperatura w okolicach 24 stopni więc lepiej będzie jechać Stefkowi

Re: sześciopak axxk, Stefcio dochodzi do siebie

: 14 sie 2015, 8:38
autor: Pani Strzyga
Świetne wieści :)

Re: sześciopak axxk, Stefcio dochodzi do siebie

: 14 sie 2015, 9:35
autor: Asita
Super :D , dla tych ząbkowych zwierzaków to listki trzeba kroić w paski, jak duże, albo właśnie oddzielać, a warzywka kroić w drobną kostkę. Ja dla Żurka kroję w słupki i on wtedy nie musi się męczyć z odgryzaniem. Może od razy środek ogóraska mu spróbuj dać, bez skórki i pokrojony w kawałeczki? Nie pamiętam, czy Setefek lubi ogórka...Albo arbuzika lub troszkę jabłuszka, co by pojadł trochę sam :102:

Re: sześciopak axxk, Stefcio dochodzi do siebie

: 14 sie 2015, 10:33
autor: axxk
ja próbowałam wielokrotnie i to bardzo drobno krojone i nic.
Stefi lubi ogórki ale tylko te długie sałatkowe :) a owoce dla niego są niejadalne:)
Myślę, że on chce być przez pana doktora chwalony na wizycie za tydzień i dlatego próbuje jeść :)

A tak w ogóle to wet sie zamotał i oczekiwał Stefcia dzisiaj:) a tu zonk za tydzień. Nawet lepiej sie składa bo dzisiaj jakiś nie czasowy wet i jutro go nie ma a kto by badał moje maleństwo?
Stefan po zabiegu zostanie w szpitaliku do niedzieli a my w tym czasie poczekamy w Bieszczadach. Stefi zafunduje nam urlopik :) no skoro będziemy już 50 km od Soliny to trzeba skorzystać.. No i jestem pewna, że będzie miał dobrą opiekę, badania, sprawdzany pysio.

Re: sześciopak axxk, Stefcio dochodzi do siebie

: 14 sie 2015, 10:47
autor: Asita
Może wet jakoś fachowo go skłoni do samodzielnego jedzenia? :)

Re: sześciopak axxk, Stefcio dochodzi do siebie

: 14 sie 2015, 11:21
autor: axxk
oby. ale nie wierze w to , pierwszy dzien po narkozie i przeciwbólowych to będzie taki oszołomiony, drugiego dnia będzie sie przyzwyczajał do "nowych " ząbków