Strona 104 z 165

Re: Albert, Alf i szczurza gromada.

: 13 sie 2014, 17:41
autor: kleymore
martuś pisze:Może dodatkowo daj mu probiotyk żeby kupki się unormowały. A siekacze ma równo starte? Może (oprócz zębów) ma też problemy ze stawem skroniowo-żuchwowym? Nie myślałaś o kolejnej śwince? Chłopcy trochę by się rozruszali i Albercik zacząłby sam jeść?
Wet powiedziała, że ma poraniony język przez zęby i to trochę potrwa zanim się zagoi ale musze przyznać, że wcina ze strzykawki dużo lepiej niż wczoraj.Dzisiejsza jego waga to 1100 g. O następnej śwince nie myślę bo mam nadzieję, że Albercik wyzdrowieje :)


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Albert, Alf i szczurza gromada.

: 13 sie 2014, 17:51
autor: martuś
kleymore pisze: O następnej śwince nie myślę bo mam nadzieję, że Albercik wyzdrowieje :)
Ja też mam taką nadzieję :fingerscrossed: Napisałam o kolejnej śwince w związku z odejściem Dudusia i Alvinka - chłopcy na pewno przeżywają stratę kolegów :pocieszacz:
Języczek z dnia na dzień będzie go mniej bolał więc powinien zacząć ładnie jeść :buzki: Słyszałam też o podawaniu śwince szałwii (w małych ilościach) do picia - może skontaktuj się z wetem i zapytaj się czy można w jego przypadku?

Re: Albert, Alf i szczurza gromada.

: 13 sie 2014, 18:00
autor: anuleczka
Alfik jest szczęśliwy, że ma z powrotem Alberta w klatce a Albercik w tej chwili jest najszczęśliwszy jak mu nikt nie przeszkadza. Tak naprawdę kochał Dudusia, cieszył się leżąc z nim w jednym legowisku a inne świnki toleruje bez zbędnych emocji i uczuć. Jest neutralny. Najważniejsze żeby nabrał chęci do życia i jak najszybciej wziął się w garść :?

Re: Albert, Alf i szczurza gromada.

: 13 sie 2014, 18:40
autor: kleymore
obecne mieszkanie chłopców...
Obrazek

Albercik przy misce :jupi:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Albert, Alf i szczurza gromada.

: 14 sie 2014, 15:27
autor: kleymore
Dziękujemy bardzo za norkę i hamaczek dla ogonków :yahoo:

Wciąż dokarmiamy Albercika, waga ok. 1100g. Jest troszkę lepiej, ale wciąż nie je jako tako sam.
No i oczywiście zdjęcie Alfika, bo jest zazdrosny przy dokarmianiu to dostał swoją strzykawkę :szczerbaty:


Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Re: Albert, Alf i szczurza gromada.

: 14 sie 2014, 15:31
autor: pastuszek
Widzę, ze jeden ze szczurków ma straszne parcie na przyduszanie kolegi łapką :szczerbaty:

Re: Albert, Alf i szczurza gromada.

: 14 sie 2014, 15:35
autor: kleymore
Ona ma od dawna takie tendencje :szczerbaty: Bez aparatu do nich nie podchodzę, zawsze coś wywiną śmiesznego :D

Re: Albert, Alf i szczurza gromada.

: 14 sie 2014, 15:41
autor: pastuszek
Jezuuu...To są samiczki :ups:
Przepraszam ;)

Re: Albert, Alf i szczurza gromada.

: 14 sie 2014, 16:59
autor: Miłasia
Jacy przystojni są Twoi panowie 8-) , Alf ma niesamowitą fryzurkę i ten kolorek :love: . Albercika to chyba codziennie pastujesz, niesamowicie się błyszczy :love: . Szczurki fajne i sympatyczne, osobiście nigdy żadnego nie miałam, czy bardzo uczulają :think:

Re: Albert, Alf i szczurza gromada.

: 14 sie 2014, 17:10
autor: kleymore
pastuszek pisze:Jezuuu...To są samiczki :ups:
Przepraszam
Pastuszku nic się nie stało :buzki: To twarde baby, mają coś z chłopaków, najczęściej jak się piorą w zabawie :szczerbaty:
Miłasia pisze:Jacy przystojni są Twoi panowie , Alf ma niesamowitą fryzurkę i ten kolorek. Albercika to chyba codziennie pastujesz, niesamowicie się błyszczy. Szczurki fajne i sympatyczne, osobiście nigdy żadnego nie miałam, czy bardzo uczulają :think:

Kiedyś smarowałam Bercika, ale stopniowo przestałam i teraz sam się natłuszcza. Nawet już nie brudzi rąk. Od czasu do czasu go wykąpie, ale to z powodu problemów z zaleganiem odchodów.

Alfikowi teraz zapuszczam grzywę, tak pięknie wyglądał

Obrazek
Jeżeli chodzi o szczurki fuzz to najmniej uczulają. Jeżeli ktoś ma uczulenie na mocz szczurzy to tak czy siak będzie miał objawy alergii. Ja mam uczulenie na mocz samczy, samiczki mnie w ogóle nie uczulają. Jedynie jak któraś podrapie mnie po szyi to robi mi się czerwony placek na zadrapaniu. Jeżeli mam porównać moją reakcję na Benjamina vs dziewczyny to przy Benjaminie puchły mi dziąsła, moja mama kichała i bolały ją oczy. Przy samiczkach nie ma tego problemu, sama nie wiem dlaczego :roll: Samiczki fuzz są czystsze niż łyse samce. Moje baby załatwiają się do jednego rogu, a samczyki zwykłe lali wszędzie, nawet pod siebie. Do tego dochodzi samczy łupież na skórze, żółte plamy i burza hormonów przez co mogą mieć etap gryzienia. Minusem u babeczek jest to, że jak masz dwie bądź więcej, a ruje mają co 3 dni przez 24h to w nocy szaleją i się molestują. U mnie Maja goni Tosie, Tosia Zuze. A potem zmiana.