Strona 104 z 120

Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl

: 23 paź 2020, 20:26
autor: Kropcia
Najpierw były wzdęcia, cysty pojawiły się raczej niedawno, bo świnka nam nagle zaczęła chudnąć.

Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl

: 28 paź 2020, 14:46
autor: Kropcia
Sesja tunelikowa na prośbę Mamyżuczka :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mamy się dobrze, chociaż czekam na potwierdzenie terminu operacji Pistacji.

Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl

: 01 lis 2020, 13:06
autor: porcella
Co za szalone kolory!

Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl

: 03 lis 2020, 22:29
autor: Kropcia
Kolory, kolorami, słoniki są fajne, bo poza Pchełcią w klatce są 3 klocki ;)

Pistacja 18.11 ma zabieg usunięcia torbielek na jajnikach. Boimy się bardziej ze względu na jej wieczne zgazowanie niż na wiek.

Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl

: 04 lis 2020, 17:33
autor: martuś
Mysza z Winylem w jednym tuneliku :love: Pięknie wyglądają :102:
Za operację trzymam kciuki :fingerscrossed: Pewnie dostaliście zalecenie żeby przed zabiegiem nafaszerować ją espumisanem czy akutem?

Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl

: 04 lis 2020, 17:40
autor: Kropcia
Nie znam akutu, ale stale jest na rodikolanie, a ja nie na rodi to na espu. Jeszcze nie rozmawiałam z dr Iloną tak bardziej szczegółowo, na spokojnie zrobię to jutro jak da radę. Mamy 2 tygodnie do zabiegu, więc jest czas.

Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl

: 04 lis 2020, 17:44
autor: martuś
Rodicare akut też jest na problemy jelitowe i wzdęcia. Wydawało mi się, że to miałyście a to był rodikolan ;)

Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl

: 04 lis 2020, 22:09
autor: Siula
Ślicznie im w tych kolorkach :love:

Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl

: 19 lis 2020, 21:32
autor: Kropcia
Pistacja po sterylce. Wczoraj miała. Dziś jeszcze lekko osowiała, ale już wróciła do stada. Powiem Wam, że stado niesamowicie się zachowywało. Zabrałam im Pistację, wyniosłam z domu to taka cisza, brak darcia ryjka, lekka niepewność. Wróciła to się trochę świnki ożywiły, ale też trochę skołowane były, bo nie dołączyła do nich. Dopiero dziś jak wróciła do klatki to stado wróciło do formy :) myślę, że za kilka dni będzie tak, jak było w 100%.

A i duże prawdopodobieństwo, że sterylka nam rozgazowała ryjka :) bo jak to dr Ilona stwierdziła, brzuszek bardziej miękki niż zazwyczaj

Update z piatkowego poranka: Pistacja na ponownym zszyciu. Jakimś sposobem albo szwy pusciły, albo ona sobie je wygryzła i latała dziś rano zadowolona z bebechami na wierzchu.... Czekamy na wieści z lecznicy.

Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl

: 20 lis 2020, 12:53
autor: Gorgofone
Pistacja wie, jak zabiegać o atencję :/