Strona 104 z 225
Re: Gucio & Stefan
: 29 lip 2014, 19:13
autor: justynuszek

Piękna! Taka puchata kuleczka!
Edit.:
Dyzio?

Re: Gucio & Stefan
: 29 lip 2014, 19:19
autor: Zaffiro
Piękny Dyzio

Re: Gucio & Stefan
: 29 lip 2014, 19:42
autor: ANYA
Pastuszku a chlopcy sie dogaduja z Dyziem?
Alf tez ma taka gulke i niedlugo pojade z nim do weta to sprawdzic.
Re: Gucio & Stefan
: 29 lip 2014, 19:57
autor: pastuszek
justynuszek pisze:
Edit.:
Dyzio?

Dyzio, Dyzio - samiec
We Wrocławiu wylądowała też jego żonka w ciąży - chyba obumarłej, z tego co wiem jadziulka zastanawia się nad kastracją, bo świnie ponoć zżyte
Ktoś je wywalił na działce. A najgorsze, że widać, że samczyk - nie wiem jak samiczka - do człowieka przyzwyczajony, więc poprzedni właściciel musiał poświęcać im trochę czasu, ale pewnie coś było ważniejsze
ANYA pisze:Pastuszku a chlopcy sie dogaduja z Dyziem?
Alf tez ma taka gulke i niedlugo pojade z nim do weta to sprawdzic.
Trzymam kciuki. U Stefana póki co nic się z tym nie dzieje, ale i tak mnie to niepokoi.
Jeszcze nie miał okazji się dogadać, bo chłopak miał biegunkę i wychodzi na prostą z kupkami wcinając suchę a u Nas integracja zawsze przebiega pod znakiem wyżerki - więc czekamy z imprezą.
Re: Gucio & Stefan
: 30 lip 2014, 11:24
autor: Zaffiro
Biedny Dyzio

mizianko ode mnie i Lusi

Re: Gucio & Stefan
: 30 lip 2014, 14:51
autor: Dzima
Rozbita rodzina....hmmm....ciężka sprawa

Dyzio musi pożegnać się z jajkami, żeby dołączyć do żony.
Re: Gucio & Stefan
: 31 lip 2014, 22:11
autor: balbinkowo
Śliczny świnek z tego Dyzia
Wszystkiego dobrego dla parki w takim bądź razie

Re: Gucio & Stefan
: 01 sie 2014, 6:55
autor: Foggy
Uwielbiam oko ala pirat - okalane czarnymi kłaczkami
Dyzio love!

Re: Gucio & Stefan
: 01 sie 2014, 22:15
autor: dortezka
oby to nic poważnego.. u mnie Balbina za zadzie też ma gulkę.. kaszaka.. na razie w zasadzie raz było wyciskane i rośnie do max pół centymetra.. wet był w szoku, że w jej gęstym futrze to wypatrzyłam.. bo jak stwierdził, inni przychodzą jak kaszak jest już czasami wielkości głowy świnki
pastuszek pisze:

Dyzio cudny.. jak zżyty z żonką to może faktycznie lepiej go ciachnąć..
Re: Gucio & Stefan
: 02 sie 2014, 15:10
autor: martuś
dortezka pisze: wet był w szoku, że w jej gęstym futrze to wypatrzyłam.. bo jak stwierdził, inni przychodzą jak kaszak jest już czasami wielkości głowy świnki
Do nas przyszli z owczarkiem niemieckim dopiero jak kaszak pękł

Myśleli, że skoro "coś" wyrosło samo z siebie to i samo bez niczyjej pomocy w cudowny sposób zniknie
