Strona 103 z 120

Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl

: 14 wrz 2020, 19:26
autor: Kropcia
Żyjemy i jakoś nam leci. Świnie kwiczą, jedzą i bobczą, czyli standard. W sobotę minął rok od czasu odejścia Lukrecji. Nadal nam jej brakuje. Taki mały kochany dzieciuch, tylko bawić i bawić, a jak potargali sukienkę to umyć się trzeba było, a na rękach u tate tylko jutubki i streamy z gry Bloodborne oglądała.

Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl

: 14 wrz 2020, 22:12
autor: porcella
Ale pamiętamy te dobre dni, to najważniejsze. :pocieszacz:

Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl

: 03 paź 2020, 7:24
autor: Kropcia
Obrazek

Ile razy sprzątam, a stadko jest u TŻ na rękach, tyle razy Pchełcia jest wciśnięta między dzieciaki :lol: nie ogarniam tych prośków :laugh:

Poza tym z Pchełki zrobił się alarm. Wstajemy - kwika, szeleścimy - kwika, szuram butami w łazience - kwika :rotfl: Nie mamy pojęcia skąd nauczyła się drzeć ryjek, bo inne świnki nie wydawały klasycznego wheek! Ani Karmela, ani Lućka, ani Pistacja, ani też dzieciaki, które to rok skończyły i już takimi dzieciakami nie są ;)

Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl

: 10 paź 2020, 10:43
autor: Kropcia
Wzięłam stado na przegląd. Pchełka w pierwszej kolejności do badań, Pistacja zaraz za nią. Mysza do ponownego osłuchania, bo były szmery w sercu, ale nie wiadomo czy to efekt mocnego stresu, czy po prostu robi się problem. Winyl to okaz zdrowia.

Mocz Pchełci jest ok, a przynajmniej tak widzimy po wynikach. Następna w kolejności krew. Pistacji od razu też się krew zbada, bo świnka nam zaczęła chudnąć i jest lekko przygaszona, chociaż apetyt dopisuje. Zastanawiam się czy to nie jakaś cysta na jajnikach albo coś w ten deseń. Zobaczymy po wynikach. Jak w krwi i moczu nic nie wyjdzie to na usg i tak obie zapiszemy.

Sukcesywnie trzeba te wieprzki badać po przestoju finansowym, jaki mieliśmy.

Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl

: 13 paź 2020, 17:33
autor: martuś
Oj widzę, że prosiaki nie pozwalają Wam się nudzić. Zdrówka dla stada :fingerscrossed: :buzki:
PS zdjęcie z kolankowania super :lol: Pchełka jaką ma minę między małolatami :laugh:

Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl

: 13 paź 2020, 19:23
autor: Kropcia
Mysza bez szmerów, to było stresowe. Pchełka wyniki moczu super i wyniki krwi nerkowe super. Glukoza we krwi w normie :) za to z Pistacją gorzej. Jeden parametr podwyższony. Są 3 opcje co z tego jest: nowotwór, przewlekłe zapalenie lub problemy hormonalne. Za tydzień w piatek usg, może czegoś się dowiemy...

Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl

: 20 paź 2020, 21:15
autor: Gorgofone
Luby wygląda, jakby trzymał naręcze prosiaków zamiast naręcza kwiatów :)

Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl

: 23 paź 2020, 14:42
autor: Kropcia
Torbiele na jajnikach Pistacji. To już wiemy czemu waga spada. W poniedziałek będę się umawiać na termin, ale boimy się oboje. Świnka ma 4 lata, ryzyko większe, ale nie to jest najgorsze. Wieczne zgazowanie może stanowić dla niej największe zagrożenie.

Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl

: 23 paź 2020, 18:31
autor: martuś
Czy te zagazowane jelita nie są od cyst? Wydaje mi się, że gdzieś o tym czytałam.
Trzymam kciuki za panienkę :fingerscrossed:

Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl

: 23 paź 2020, 19:27
autor: Siula
Moja Misia miała często wzdęcia, była sterylizowana ze względu na cysty w wieku powyżej 4 lat. Po sterylce wzdęcia całkiem minęły. Też mocno trzymamy. :fingerscrossed: :buzki: