CAVIARNIA

Może spróbuj z inną ratunkową?

miejmy nadzieję, że to tylko grymaszenie i Stefek niedługo zacznie ładnie jeść

z inna tzn jaką?
w tej chwili ma
Herbi care plus
Marumotoo body Build
Marumoto cavy rescue
Marumoto Grass Hopper
Karma ratunkowa z Ambolatorium Drobnych ssaków- Ziętka
Trovet
robione mixy

ok.. to nie mam pomysłu.. widzę, że Ty jak ja.. też nakupowałam Pigi wszystkie możliwe a ona tylko dwie chce jeść

jest jeszcze jedna firma.. teraz nie pamiętam, napiszę Ci jak będę w domu.. ale w sumie jak herbi i body build nie chce, to tamtej też nie będzie chciał..

a jak z miękkimi warzywkami? też odmawia? pomidorek, ogórek, arbuzik?

Jest jeszcze jr farm, ratunkowa.

jak bylo kilka dni po zabiegu o próbował starta na drobnych oczkach marchewkę i tyle, a teraz pewnie znowu jest źle w pyszczku i już nawet karmy nie chce...

a karmy są rózne dlatego żeby miał urozmaicenie, nigdy nie podajemy mu kilka razy pod rząd tych samych tylko różne da urozmaicenia

Moja wetka, Żurek miał zjechane do zera policzkowe, dała mi tabletkę na pobudzenie apetytu. Dałam mu może 2-3 dawki, bo Żurek nie tracił apetytu, tylko nie mógł jeść. Ale nie wiem, czy u Ciebie jest problem z apetytem. Żurek był strasznie oporny i nie chciał łykać ze strzykawki, wlewałam mu po prostu głęboko do ryjka... On też pluł, nie ważne jaką karmę, też chyba ze 3 miałam plus karmę rozciapkaną. Na szczęście ząbki mu odrosły i teraz je (wszystko oprócz suchej karmy i siana...bo nie ma 1 siekacza). Nie wiem, co Ci doradzić, po prostu trzeba mu siłą wciskać strzykawkę do gardziołka, bo inaczej będzie głodny.

musimy pojechać znowu do weta on mówił ze to dopiero początek korekty...
tylko kurcze ciężko urlop dorwać żeby sie tym zająć..
no i mieliśmy za około miesiac przyjechać, nie wcześniej niż po 3 tygodniach, a 3 tygodnie od zabiegu bedzie w piatek

Czyli jeszcze minimum 3 dni

Ech, niełatwe są choroby świneczek...Trzymam kciuki, oby było lepiej. Jedź z nim wcześniej, jak jest potrzeba. Wet pewnie też nie zawsze jest w stanie przewidzieć rozwój sytuacji.

nie wiecej w przyszłym tygodniu dopiero ... jeszcze musimy sie do dyzurów naszego weta dostosować no i ta jazda przy 38 stopniach....