Strona 102 z 351
Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)
: 04 sty 2015, 22:14
autor: Miłasia
Przyznaję się, że zaglądam tam co jakiś czas z nadzieją na nowe wpisy z życia jej lordowskiej mości

.
Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)
: 04 sty 2015, 22:26
autor: porcella
ale, jak widzisz - Lord ostatnio przesypia większość życia... Godny wiek, cóż chcieć
Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)
: 04 sty 2015, 23:01
autor: Miłasia
porcella pisze:ale, jak widzisz - Lord ostatnio przesypia większość życia... Godny wiek, cóż chcieć
To ile latek mu stuknęło, bo pamiętam go na forum od zawsze( a przynajmniej odkąd ja na nim jestem)

Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)
: 04 sty 2015, 23:03
autor: porcella
Wychodzi, że urodził się w 2008, do mnie trafił latem 2009 jako dorosła świnka, więc ma co najmniej 6 i pół.
Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)
: 04 sty 2015, 23:09
autor: Miłasia
Piękny wiek

. U nas najdłużej żył Kudłatek, około 6 lat.
Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)
: 05 sty 2015, 19:42
autor: diefenbaker
Lord Literat musi pożyć jeszcze parę długich lat, nie może przecież rozczarować swoich Czytelników

Może jego postanowieniem noworocznym było po prostu więcej wypoczywać, to przecież dla urody korzystne

Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)
: 05 sty 2015, 21:48
autor: joanna ch
A Pontus wciąż taki prefesjonalnie uczesany?

Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)
: 05 sty 2015, 22:56
autor: porcella
Aktualnie jedzą zgodnie z Jantarem z jednej miski granulat
Nie jest tak bardzo źle, byle mu dać święty spokój i parafinki na lepszy poślizg cekotrofa...
Niestety, uczesanie eleganckie już się skończyło, teraz czeszę go chałupniczo, zwyczajnie, nawet jakoś to znosi...
Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)
: 06 sty 2015, 11:59
autor: sosnowa
Może Lord ma ambicję zostać niedźwiedziem i trenuje ze snem zimowym?

Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)
: 13 sty 2015, 18:15
autor: porcella
Lord ma katar.
I kaszaka na karku...
Ale apetyt też ma na szczęście. Dostał bombę witaminy C i zaraz jedziemy do Osobistego Weta

Obaj jadą, żeby obu osłuchać na wszelki wypadek.