CAVIARNIA

hahahha jeden z moich chłopaków jak zabieram się za jego pazurki to skacze jak piłeczka człowiek się cieszy jak głupi i weź wtedy zrób coś z pazurami
Może Gruszka inaczej podchodziła by do sprawy jakbyś jej jakiegoś frencha zrobiła, a może gustuje w różu

tuttifrutti pisze:hahahha jeden z moich chłopaków jak zabieram się za jego pazurki to skacze jak piłeczka człowiek się cieszy jak głupi i weź wtedy zrób coś z pazurami
Może Gruszka inaczej podchodziła by do sprawy jakbyś jej jakiegoś frencha zrobiła, a może gustuje w różu

mówisz ?/mysli intensywnie/ róz , french pogadam jutro z nią..
a te krostki na baldwinie to prosaki soM - wreszcie się dowiedziałam- fachowa nazwa paskuctwa, albo "urody" baldwina

nigdy nie miałam golaska, ale mam pomysł na twoją Gruszkę i jej drapanie! Małym dzieciom zakłada się takie rękawiczki może i z Gruszką tak spróbować, wtedy te krostki będą bezpieczne

Biedna Gruszeńka, niech się szybko goi biedactwo Już mi serce stanęło, że Dziewczyny wojowały, a tu autozniszczenia Grusi!

tuttifrutti pisze:nigdy nie miałam golaska, ale mam pomysł na twoją Gruszkę i jej drapanie! Małym dzieciom zakłada się takie rękawiczki może i z Gruszką tak spróbować, wtedy te krostki będą bezpieczne

ojej, na tych zdjęciach to prawie moja łysa Mania w "garniturku" . Nie mogę ich jej tych fotek pokazać, bo biedna maleńka zejdzie na zawał .

hahahahhaa jakie gustowne sweterki

Bezbłędne są!

Podobaja się? Szkoda, ze ja nie umiem bo bym udziergała
a Grusza dzxiś lepiej, od rana biega po pokoju i kwiczy, piłuje kratę w klatce tymczasek i ogólnie rozrabia

oooo jaaacie ten czerwony sweterek cudny