CAVIARNIA

Fotoreportaż obejrzany
Są śliczne. Świnki morskie mają w sobie COŚ, co powoduje, że człowiek obcując z nimi a nawet jedynie patrząc na zdjęcia, czuje się szczęśliwszy, spokojniejszy i na swoim miejscu. To zdumiewające.
A przestrzeń pod kalolyfelem chyba ma w sobie jakąś magię, u mnie także w tym miejscu lubią przebywać i robią różne cuda
"Lecę" obejrzeć drugi reportaż.

Najbardziej nam się podoba, jak sprzątamy podwórze, a (zwykle ta sama) delegacja chrumek pojawia się gęsiego, zagląda w każdy kąt, depcze po stopach. Bezcenne!
Oczywiście nasze gadki typu "a kto jest taki śliczny?" co najwyżej wywołują chóralny okrzyk "jeść". Ale masz rację, że każdy kontakt jest terapeutyczny
Kaloryfer to królestwo dam długowłosych (najstarszych).

Biała bułeczka była niedawno ważona. Zajmuje drugie miejsce w piątce z wagą prawie 1200g. Tylko Rodzynka jest cięższa o 20g, ale też jest ogólnie największa. Ale oczywiście April nie pokazała jeszcze wszystkiego, na co ją stać. To bardzo pracowita świnka
Brawo April!

Brawo Aprilko, oby tak dalej!

Także ulegałam pokusie liczenia ilości śniadań pierwszych, drugich itd., przedobiadów, obiadów, poobiadów, podwieczorków, kolacji i repet do rana. Ale gdzież tam ! Szybko gubiłam się i w liczbie i w nazewnictwie. To jakoś tak płynnie przechodzi jedno w drugie Wyższa matematyka, nie na moją głowę.