CAVIARNIA

To może nie POPcio, a POPlica???

Więc tak:
ŁO!wiecka w domku schowana


Dziewczyny na wybiegu.


Twarzą w twarz z ŁO!wiecką


Twarzą w twarz z Brązką



Rozczochraniec


ŁO!



BONUS :
Szalej na wybiegu.
https://youtu.be/MKUYpIocYcg

To ja dorzucę zdjęcia Pop, Lolo i najstarszej z gromady - Fifi

Rozetkowe się całkowicie porobiły ... ta moją to wygląda jak żul ... brązowa plama przy ryjku jakby się jej ulało ... czesana 230V ... wąsy pokrzywione ... uczesać się jej nie da ... wygląda jak by właśnie wstała po srogiej imprezie

zobaczcie na wybiegu .. Brązka włosy poukładane, aż się świecą ... a ŁO! ?! Jakby jej ktoś zapomniał Perwolu do prania dolać ...

żarty żartami, ale jest kochana.

sim0r pisze:Rozetkowe się całkowicie porobiły ... ta moją to wygląda jak żul ... brązowa plama przy ryjku jakby się jej ulało ... czesana 230V ... wąsy pokrzywione ... uczesać się jej nie da ... wygląda jak by właśnie wstała po srogiej imprezie
zobaczcie na wybiegu .. Brązka włosy poukładane, aż się świecą ... a ŁO! ?! Jakby jej ktoś zapomniał Perwolu do prania dolać ...
żarty żartami, ale jest kochana.

Tak, Lolo i Pop to rozety na wypasie że już takie duże??? szok, to będą wielkie świnki Fifi wygląda jakby trochę odpuściła, bo z tą bandą nie ma co zadzierać , a wszystkie cód miód i orzeszki i te rury , taka inspiracja, a jak jestem koło castoramy to ciągle zapominam
ŁO!wiecka rzeczywiście czesana 230V ale jest taka słodka z tą trwałą na wąsach. Brązka jest poukładana po mamusi, a ŁO! potargana po tatusiu, no musi być tak, nie inaczej, widać, że dobrze im razem na wybiegu, a ŁO! robi takie wygibasy, jakby jeszcze 230V do końca jej nie opuściło i tak ma być!

A teraz czas na obserwację MAS w temacie ćwierkania:
Świnki nie ćwierkają za partnerem. Z jej obserwacji wynika, że po prostu ULTRASZCZĘŚLIWE świnki ćwierkają!!!

ukłony dla Was, czym wy je karmicie????

Miłością Karmimy je miłością

Tak poważnie to standard. VL CN, siano w rogu klatki ... bo nie ma to jak się na miękkim wyłożyć i spod siebie jeść. Do tego suszone zioła (kupiłem z 7 rodzai), dziennie inne dodatki (burak robi furorę, zielony ogór, kalarepa, sałata, koperek, pietruszka, bazylia, marchewka, jabłko) generalnie co w sklepie wpadnie pod rękę a dawno nie było.

U nas świnki są bardzo szczęśliwe na wybiegu, bo nie są na nim codziennie. A czasami (jak dzisiaj) nocują sobie na wybiegu. Pewnie będą na nim do jutra, a jutro do klatki na 2 dni dla odmiany. Lekkie przemeblowanie, posprzątane, więc zaś będą miały co robić bałaganiąc.

Lolo i Pop cieszą się że trafiły w głąb lądu, i że jako świnki MORSKIE na pomorzu nie są już karmione samymi śledziami- żart oczywiście.

Tak na poważnie, to karmimy versele laga, warzywa i dużo zielonego. I jeszcze troche zielonego oraz w dużej i "stałej" ilości sianko, jedno to samo od 10 lat.

Pop wielkością dogoniła już prawie Lolo. Fifi od zawsze była ugodowa i przytulaśna do wszystkich świnek i ludzi, z pozoru wygląda na taką nad którą można przejąc kontrolę. Fifi jednak to taki strażnik teksasu.

Jeszcze jedno o Pop, wczorajsze cwierkanie było tylko wstępem do ciekawego wieczoru, miedzy innymi był koncert typu cwierkanie i jednoczesnne udeptywanie-ugniatanie ulubionego mopa, łzy w oczach ze śmiechu.

Sama rura, również sprawdza sie doakonale od 10 lat jak nie do ucieczki to do leżakowania. Pózniej wstawimy foto z paśnika domowej roboty, który również sprawia prośkom wiele radości.

magmagpie pisze:

sim0r pisze:Rozetkowe się całkowicie porobiły ... ta moją to wygląda jak żul ... brązowa plama przy ryjku jakby się jej ulało ... czesana 230V ... wąsy pokrzywione ... uczesać się jej nie da ... wygląda jak by właśnie wstała po srogiej imprezie
zobaczcie na wybiegu .. Brązka włosy poukładane, aż się świecą ... a ŁO! ?! Jakby jej ktoś zapomniał Perwolu do prania dolać ...
żarty żartami, ale jest kochana.

Tak, Lolo i Pop to rozety na wypasie że już takie duże??? szok, to będą wielkie świnki Fifi wygląda jakby trochę odpuściła, bo z tą bandą nie ma co zadzierać , a wszystkie cód miód i orzeszki i te rury , taka inspiracja, a jak jestem koło castoramy to ciągle zapominam
ŁO!wiecka rzeczywiście czesana 230V ale jest taka słodka z tą trwałą na wąsach. Brązka jest poukładana po mamusi, a ŁO! potargana po tatusiu, no musi być tak, nie inaczej, widać, że dobrze im razem na wybiegu, a ŁO! robi takie wygibasy, jakby jeszcze 230V do końca jej nie opuściło i tak ma być!

A teraz czas na obserwację MAS w temacie ćwierkania:
Świnki nie ćwierkają za partnerem. Z jej obserwacji wynika, że po prostu ULTRASZCZĘŚLIWE świnki ćwierkają!!!

ukłony dla Was, czym wy je karmicie????

Ach, ja też kiedyś kupiłam rurę, nawet różne, żeby Kluchy się bawiły... Żeby biegały, przeciskały się. Popatrzyły tylko "sama się tym baw". No ale to kluchy, "przecież się nie będę pocić".

Robiąc przegląd opisanych menu, to wychodzi na to że kombinacja miłość i brak śledzi pobudzają ćwierkolenie
To była szalona przygoda adopcyjna i świnki szalone adekwatnie do adopcji
Tulimy z MAS oba stada i BrązkowoŁO!wieckowe jak i FifioLoloPopciowe

PITER7522 pisze:
Jeszcze jedno o Pop, wczorajsze cwierkanie było tylko wstępem do ciekawego wieczoru, miedzy innymi był koncert typu cwierkanie i jednoczesnne udeptywanie-ugniatanie ulubionego mopa, łzy w oczach ze śmiechu.

no i weź tu uwierz na słowo, a gdzie film? Jak POPcio będzie się pytac o pietruszkę,to powiedz że dostanie dużo i przestanie się pytać. Dużo to dużo, no nie????