Strona 11 z 22

Re: Tedzik, Warszawa. Wstrzymany - leczenie.

: 22 sty 2019, 11:47
autor: margonel
Tak mi przykro. Bardzo, bardzo żal dzielnego maluszka. :love: :buzki:
Niestety, tak może wyglądać świnka kardiologiczna, z niedomogą krążeniowo-oddechową. Przypomina mi się mój najdroższy Maniuś - echo serduszka i parametry sercowe nie były takie złe ale problemy krążeniowo-oddechowe stopniowo coraz większe i dla zwierzątka bardzo trudne. Mam nadzieję, iż u Tedzika tak nie będzie i uda się opanować problem na tym poziomie. Może wizyta u kardiologa zwierzęcego ? A z pewnością spokojne, bezstresowe życie, daleko idąca ostrożność przy stosowaniu wszelkich procedur medycznych. I niezakłócony dopływ powietrza wokół świniaczka. Oczywiście oprócz profesjonalnego leczenia.
Bardzo serdecznie pozdrawiam zatroskaną opiekunkę.
A może to co innego, niegroźnego i po leczeniu misio będzie zdrowiutki ?

Re: Tedzik, Warszawa. Wstrzymany - leczenie.

: 22 sty 2019, 14:47
autor: sosnowa
Trzymam.

Re: Tedzik, Warszawa. Wstrzymany - leczenie.

: 22 sty 2019, 17:56
autor: zwierzur
Tedziorku, zbieraj się! :fingerscrossed:

Re: Tedzik, Warszawa. Wstrzymany - leczenie.

: 22 sty 2019, 19:21
autor: margonel
P.s. do postu z 11.47. A może by jeszcze sprawdzić tarczycę ?
Proszę wybaczyć, ale bardzo przejęłam się tym powysiłkowym "zipaniem" Tedzika.

Re: Tedzik, Warszawa. Wstrzymany - leczenie.

: 22 sty 2019, 20:28
autor: porcella
Ja też. Tarczycę miał sprawdzaną palpacyjnie, profilu nie było, z drugiej strony - znowu go stresować pobieraniem krwi? Mróz się robi, zawsze wtedy staram się wozić świnki tylko wtedy, kiedy koniecznie trzeba.

Re: Tedzik, Warszawa. Wstrzymany - leczenie.

: 23 sty 2019, 22:29
autor: porcella
Rtg było, osłuchowo trzeszczy, nadal niestety płuca mokre, zwiększamy furosemid, wracamy do antybiotyku (teraz veraflox), no i konieczne echo.

Re: Tedzik, Warszawa. Wstrzymany - leczenie.

: 24 sty 2019, 19:17
autor: zwierzur
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :glowawmur: No, żesz...

Re: Tedzik, Warszawa. Wstrzymany - leczenie.

: 24 sty 2019, 20:28
autor: sosnowa
Oj chłopie, daj spokój. :fingerscrossed:

Re: Tedzik, Warszawa. Wstrzymany - leczenie.

: 24 sty 2019, 20:35
autor: margonel
O, matko ! Tedzinek kochany :love:. Trzeba być dobrej myśli, że szybko wydobrzeje. Wiadomo kiedy echo ? A jak puszek funkcjonuje ?

Re: Tedzik, Warszawa. Wstrzymany - leczenie.

: 24 sty 2019, 23:28
autor: porcella
Echo było dzisiaj.
I podobno to nie serce.
Obrazek

Dr Kraszewska jest zdania, że te duszności to raczej skutek jakiejś ciężkich, przechodzonej infekcji. Płuca nie działają jak należy, ale nie ma płynu. Na razie antybiotyk i prilium. Obserwacja.

Ach, zapomniałam dodać, że Tedzik ma równiez dorodny kamień w górnej części cewki moczowej...Na razie nie zatyka i nie boli, ale , wiadomo, w kazdej chwili może zacząć.
A to taka cudna świnia :glowawmur: :glowawmur: :glowawmur: