Strona 11 z 12

Re: Hana i Łinka__ Kimi i Po___Anika- wszystkie w swoich dom

: 16 sty 2020, 16:50
autor: silje
Cały czas :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Hana i Łinka__ Kimi i Po___Anika- wszystkie w swoich dom

: 21 sty 2020, 18:01
autor: gunia
Dziś pobraliśmy krew Hani do kontroli. Nie wiem, co będzie dalej.... Czekam na wyniki, a im dłużej czekam, tym bardziej się martwię... Dziś 686g...

Nerki słabo, choć stabilnie. Nadal wysoki mocznik. Tarczyca dziwnie, za szybko spadł parametr ft4. Czyżby laboratorium popełniło błąd? Zmniejszyliśmy dawkę thyrozolu i za około 2 tygodnie sprawdzimy jeszcze raz krew. Leki na anemię podaję dalej, na razie na wątrobę odstawione. Suplementacja rubenalem zostaje. Do tego zostają przeciwbólowe, gasprid i ulgastran.... i waga ciała w dół... trochę czuję się bezsilna.

Re: Hana i Łinka__ Kimi i Po___Anika- wszystkie w swoich dom

: 12 lut 2020, 11:07
autor: martuś
Co u Was?

Re: Hana i Łinka__ Kimi i Po___Anika- wszystkie w swoich dom

: 12 lut 2020, 23:29
autor: gunia
Stan Hani w miarę stabilny. W miarę, bo pomimo wszystkich wysiłków wyniki idą ciągle pomalutku w dół. Nerki się pogarszają a co za tym idzie anemia się pogłębia.... Zrobimy kontrolne USG, kolejne badania krwi i znowu będę myślała co dalej.... wolałabym, żeby wszystko szło dokładnie w odwrotnym kierunku. Jak nie może być lepiej powoli to niech będzie i cud! Ale kciuki też by się przydały.

Re: Hana i Łinka__ Kimi i Po___Anika- wszystkie w swoich dom

: 13 lut 2020, 10:22
autor: Świnkolub
Cały czas :fingerscrossed:

Re: Hana i Łinka__ Kimi i Po___Anika- wszystkie w swoich dom

: 14 lut 2020, 0:48
autor: silje
Trzymam oczywiście! :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Hana i Łinka__ Kimi i Po___Anika- wszystkie w swoich dom

: 22 lut 2020, 16:19
autor: zwierzur
:fingerscrossed: Za cud!

Re: Hana i Łinka__ Kimi i Po___Anika- wszystkie w swoich dom

: 06 mar 2020, 16:12
autor: gunia
Właśnie wracamy od lekarza. Jak na razie bez cudu. Nerki, wątroba słabo. Anemia galopuje. Cysty się bardzo powiększyły i do tego pojawił się płyn w jamie brzusznej. Pani doktor wysłuchała jeszcze szmery w sercu. Na szczęście przeżyła korektę zębów na lekkiej wziewce. Dostałam furę nowych leków. Jeszcze się oswajam ze starą, ale i nową sytuacją.

Re: Hana i Łinka__ Kimi i Po___Anika- wszystkie w swoich dom

: 23 mar 2020, 21:26
autor: gunia
Czas mija dzień za dniem... Hania przeżyła zapalenie ucha wewnętrznego... kończymy antybiotyk. Jest taka maleńka, waży ledwie 555 g. Czuć każdą kosteczkę, ale mam nadzieję, że ciągle ma chęć żyć...
To są naprawdę trudne czasy.
Gunia i Łinia się pokłóciły i mieszkają oddzielnie. Przez kratki wyjadają sobie wzajemnie siano. Nic innego nie dają rady, choć próbują. Hania też samiutka mieszka.... ale ona akurat nie zniosłaby rozbuchanego ego pozostałych pannic...

Ed. 24.03.2020
Dzisiaj w nocy Hania nas opuściła.

Re: Hana i Łinka__ Kimi i Po___Anika- wszystkie w swoich dom

: 06 maja 2021, 7:49
autor: gunia
Ach jak trudno żegnać się z Łinią. Miała 4,5 roku. Byłam z nią do ostatniej chwilki.... Odeszła 5 maja 2021. To i tak za krótko.
Chorowała na raka z przerzutami. Za późno się dowiedzieliśmy o tym, by można było coś zrobić. Wiedziałam, że jej trudno, że boli, ale jeszcze miała chęć być i żyć. Ostatni czas to czas łagodności Łini. I taką ją będę pamiętać... Moja czarna łezka.