Strona 11 z 14
Re: Kastracja samca
: 18 paź 2015, 14:40
autor: korni89
U mnie miesiąc miodowy trwa
. Gruchanie z obu stron nadal
. Dwa tygodnie razem w klatce już
Wczoraj złapałam się na tym, że... zastanawiałam się, która moja świnia jest piękniejsza
. Nie da się ocenić. Obie są tak słodkie i piękne, a jak jeszcze są razem, to w ogóle miód
Życzę powodzenia na "weselu"!
Re: Kastracja samca
: 26 sie 2016, 10:03
autor: lunorek
Temat ten sam, więc piszę tutaj, żeby nie zakładać nowego wątku. Znajomi zaproponowali mi do adopcji 6tygodniowego samczyka, nastawiałam się na adopcję jakiejś miziastej dziewczynki za pośrednictwem naszego forum i przeszukiwałam wątki, ale córa zobaczyła zdjęcia malucha i przepadliśmy... Mała w bek i zapiszczała, że ma być ten i żaden inny, bo jest śliiiiiiiiiczny... W domu mam 5 miesięczną Skinkę, więc muszę jakoś temat rozwiązać, bo chcemy żeby miała towarzystwo, a hodowli z wiadomych względów absolutnie nie planujemy. I stąd pytanie, bo ja jestem zupełnie zielona w temacie: jak i kiedy najskuteczniej i najbezpieczniej odjajczyć takiego malucha???? Do kogo się udać w Warszawie? Od kiedy takie maleństwo jest płodne? Help
Re: Kastracja samca
: 26 sie 2016, 14:59
autor: kimera
On już teoretycznie może być płodny. Małe świnki bardzo szybko mogą zostać rodzicami, nawet same będąc dziećmi. Na pewno nie wolno puszczać tej parki razem w tej chwili.
Kastrację można przeprowadzić w każdym wieku, jeśli pozwala na to stan zdrowia. W Niemczech jest zwyczaj kastrowania bardzo młodziutkich samczyków, u nas raczej zabieg przeprowadza się u starszych, przynajmniej kilkumiesięcznych samców. Im później, tym więcej samiec świnki morskiej (ale też np. kocur) będzie miał samczych cech - męska budowa ciała, rysy pyszczka, trochę inny charakter.
W Warszawie najlepiej zwrócić się do którejś z renomowanych klinik dla małych zwierząt, czyli Medicavet, Ogonek, Kajman, etc.
Re: Kastracja samca
: 26 sie 2016, 21:01
autor: lunorek
Dzięki za odpowiedź, puszczać ich ani zostawiać samych nie zamierzam póki co, co najwyżej krótki spacerek z przyzwoitką
Zresztą mały zostanie odebrany po weekendzie, do klatki tymczasowo wstawię kratkę-przepierzenie, żeby towarzystwo w ryzach utrzymać. Czy w grę wchodzi jedynie chirurgiczny zabieg czyli dosłownie ciachnięcie jajec
? Czy są też inne opcje ubezpładniania u panów świnek? Pytam, bo nie wiem czy mam jakiś wybór.
Re: Kastracja samca
: 08 paź 2016, 12:06
autor: Karotka01
Aby nie zakładać wątku osobnego piszę i tu...
Moja samiczka Pifi przyniosła w gratisie 1 malucha - Gratisa...
No i tak wszyscy mieli nadzieję, że prawo Murphy'ego nie zadziała i będzie córunia, ale jak to w życiu bywa... Gratis okazał się chłopcem (na 95% - jeszcze potwierdzimy, ale no... nie ma, co się oszukiwać...). Od razu powiem, że sprawdzany był w każdym tygodniu. I cały czas zapowiadał się na samiczkę.
Jak tylko wet potwierdzi jego płeć to tniemy, jednak rodzi się problem z natury przywiązania Pifi i Gratisa... Gratis to jeden wielki maminsynek, wychowany na piersi mamy.. On wpada w lament jak tylko wyciągnę ją z klatki, a Pifi mu oczywiście już leci z pomocą... Do weta będę mogła najszybciej zajść we wtorek, a do tego czasu co robić? Śpią razem, jedzą razem, robią w ten sam kącik...
P.S. We wtorek przy okazji wizyty biorę Pifi, aby wykluczyć majstrowanie synusia przy mamci.
Re: Kastracja samca
: 08 paź 2016, 12:16
autor: Bulletproof
A gdzie jest pytanie?
Re: Kastracja samca
: 08 paź 2016, 12:34
autor: Karotka01
Bulletproof pisze:A gdzie jest pytanie?
Co z nimi zrobić do wtorku?
Re: Kastracja samca
: 08 paź 2016, 13:20
autor: Bulletproof
A ile tygodni ma samiec?
Re: Kastracja samca
: 08 paź 2016, 13:53
autor: Karotka01
6,5tyg.
Re: Kastracja samca
: 08 paź 2016, 14:25
autor: maleńka
To znaczy że już może być płodny. Nie możesz ich rozdzielić tak żeby się widzieli ? Np przedzielić klatkę jakąś siatką ?