Strona 11 z 22

Re: Moje małe stadko

: 04 sty 2015, 21:14
autor: jolka
pewnie dziewczyny, nie ma co się zastanawiać..... przecież każdy prawdziwy świnkolub musi mieć białaska
ha ha ha racja, mam trzy sztuki na stanie, brac, nie zastanawiac się, zaraz listę zrobię chętnych :lol:
ps a tak na marginesie .. korci mnie zostawić Amalę :love:

Re: Moje małe stadko

: 04 sty 2015, 21:18
autor: axxk
jolka pisze: ps a tak na marginesie .. korci mnie zostawić Amalę :love:
:like:


o już dojrzewasz do tej mądrej decyzji :)

Re: Moje małe stadko

: 05 sty 2015, 8:33
autor: katiusha
:lol: Pokusa nie do odparcia!

Re: Moje małe stadko

: 05 sty 2015, 8:33
autor: NIKI 2
axxk pisze:mój już caly w kokardkach
Obrazek
pewnie dziewczyny, nie ma co się zastanawiać..... przecież każdy prawdziwy świnkolub musi mieć białaska
jaki on jest piękny :love: to prawda, każdy świnkolub musi mieć białaska a nawet dwa
ANYA pisze:Masz super stadko ale ten maluszek jest najbardziej chyba Ci go ukradne

Obrazek
ale ja go nie oddam, to mój ulubieniec :love:
Cynthia pisze:Wrzuć zdjątka wszystkich prośków

stopniowo będę wstawiać, każdą parę chłopaków, bo wszystkich naraz to niemożliwe ;)
Cynthia pisze:Widziałam tego szkrabika przy transporcie.... Matko, nie pamiętam tak malusieńkiej świnki od czasów Cleopatry, która się u mnie na DT urodziła
Na szczęście powoli ale zawsze dziennie parę gram waga do góry idzie :ok:
axxk pisze:
jolka pisze:
ps a tak na marginesie .. korci mnie zostawić Amalę


o już dojrzewasz do tej mądrej decyzji
jolka jestem za :fingerscrossed:

Re: Moje małe stadko

: 05 sty 2015, 8:58
autor: axxk
Co te białasy mają w sobie, że tak rozkochują wszystkich? potrafia w jeden dzień ukraść serce

Re: Moje małe stadko

: 06 sty 2015, 17:15
autor: NIKI 2
axxk pisze:Co te białasy mają w sobie, że tak rozkochują wszystkich? potrafia w jeden dzień ukraść serce
To prawda :love:

A oto fotorelacja z łączenia Himka z Benim a później z Oswaldem, bo Himuś to bardzo lubi zaczepiać duuużo większych od siebie np. wchodząc im na głowę i podgryzając uszka albo kłapie sobie ząbkami na starszych, no i Beniowi się to nie spodobało, nic mu takiego nie zrobił ale turkotał na niego, było więcej gonitw i mały co chwila kłapał na niego ząbkami a ten mu się się odwzajemniał, było to bardziej takie odstraszanie ale po tym, jak spróbowałam małego połączyć z Oswaldem, który wykazywał dużo więcej cierpliwości do zaczepek malucha postanowiłam, że Himek zamieszka z Oswaldem a Benio zostanie z Rudzikiem
i mam nadzieję, że tak już zostanie, bo jeszcze czeka nas okres "burzy hormonalnej" u Himka :szczerbaty:

Himek próbuje, jak smakuje ucho Oswalda :roll:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i zamiana miseczkami
Obrazek

Himuś chodzi ciągle za Oswaldem i robi to co on :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

a tutaj z Benim
Obrazek

Obrazek

Obrazek

:buzki:

Re: Moje małe stadko

: 06 sty 2015, 17:25
autor: katiusha
On jest taki bialutki, że aż się świeci jak w reklamie proszku :lol:

Re: Moje małe stadko

: 11 sty 2015, 1:42
autor: pucka69
Z Oswaldem chyba mu lepiej. Tak na fotografiach wygląda. A starszy samiec jako nauczyciel zachowań świnkowych bardzo mu się przyda. Dr Asia pytała co u niego. Czy nadal jest taki spokojny i jakby nieco wycofany?

Re: Moje małe stadko

: 11 sty 2015, 2:11
autor: Foggy
Faktycznie za Oswaldem jest bardziej to cudo malutkie :love:
Tej burzy hormonalnej to jeszcze trochę pogrzmoci u niego przy takim temperamenciku :szczerbaty:

Re: Moje małe stadko

: 11 sty 2015, 8:20
autor: NIKI 2
pucka69 pisze:Z Oswaldem chyba mu lepiej. Tak na fotografiach wygląda. A starszy samiec jako nauczyciel zachowań świnkowych bardzo mu się przyda. Dr Asia pytała co u niego? Czy nadal jest taki spokojny i jakby nieco wycofany?
Tak z Oswaldem zdecydowanie mu lepiej, Himek jest spokojny ale czy ja wiem czy wycofany, mają w klatce tunelohamak to zawsze Himek, jak już tylko podchodzę do klatki wskakuje na niego do góry i podbiega do prętów, żeby się ze mną przywitać, jak wkładam rękę to on wcale nie ucieka tylko mi ją obwąchuje dokładnie a potem daje łapkę :lol: No jestem w szoku jego zachowaniem. Jego dzisiejsza waga to 355 g, na pewno zawsze parę gram do góry na dzień przybiera, chociaż nie wiem czy to nie za mało, jak go dokarmiałam to więcej przybierał na wadze ale na pewno je. Widzę, że cały czas coś tam sobie podjada, biega, skacze, więc chyba jest ok :ok: