Strona 11 z 660

Re: Moje dziewczynki- Zuzia, Myszka i Chantal

: 28 wrz 2014, 14:58
autor: jolka
Ja się nie boję, moje dziewczynki sa grzeczne, a Jasia jest jeszcze malutka. Poza tym ludzie biorą, a potem... hmm za duzo kłopotu, zeby troszke czasu zwierzaczkom poswięcić i tak wychodzi. Ja jestem dobrej myśli :) Wręcz się cieszę baaardzo, jutro relacja ze spotkania dziewczynek :D

Re: Moje dziewczynki- Zuzia, Myszka i Chantal

: 28 wrz 2014, 15:26
autor: Rozetka
:yahoo: :jupi: super

Re: Moje dziewczynki- Zuzia, Myszka i Chantal

: 28 wrz 2014, 15:53
autor: anuleczka
jolka pisze:Ja się nie boję, moje dziewczynki sa grzeczne, a Jasia jest jeszcze malutka. Poza tym ludzie biorą, a potem... hmm za duzo kłopotu, zeby troszke czasu zwierzaczkom poswięcić i tak wychodzi. Ja jestem dobrej myśli :) Wręcz się cieszę baaardzo, jutro relacja ze spotkania dziewczynek :D
Ja też jestem zdania, ze trochę cierpliwości czyni cuda :102: Z resztą Jasia jest zbyt maleńka, żeby sterroryzowała Twoje stado :lol: chociaż, kto wie ? moja Aishka w wieku 7 tyg zrobiła porządek z Agatką (4 lata ) pokazała, że jak nie bedzie jej słuchała to krzykiem postawi na nogi cały dom :lol:

Re: Moje dziewczynki- Zuzia, Myszka i Chantal

: 28 wrz 2014, 17:05
autor: jolka
He he u mnie rządzi teoretycznie Mysza, ale Chantalka rozkręca całe towarzystwo. Bardzo potrzebuje koleżanki równie żywej jak ona-oj będzie się działo :102:

Re: Moje dziewczynki- Zuzia, Myszka i Chantal

: 28 wrz 2014, 17:19
autor: anuleczka
hi hi ja wiem ile potrafi radości wnieść taki mały bejbuś do stada dorosłych świń. Od kilkunastu dni mam takiego chorowitka, który był bliski śmierci głodowej i teraz mam przyjemność patrzeć jak wraca do zdrowia i jaki wulkan energii się z niego robi :lol: istne tornado. W klatce 120 - tce wygląda jak mysz biegająca :lol: a jeszcze kilka dni temu nie miał siły uciec przed językami chłopaków, którzy go namiętnie próbowali lizać :102:

Re: Moje dziewczynki- Zuzia, Myszka i Chantal

: 28 wrz 2014, 18:12
autor: jolka
Siedzę i cała jestem w nerwach- takich pozytywnych. Zastanawiam się czy dzis czyścić klatkę, czy jutro. Chyba jutro najlepiej, bo przez noc zasiusiają, a chce, zeby Jasia weszła do wyszorowanego lokum :D
anuleczka zaczełam dzis czytać Twój wątek- jak dojde do końca to sie odezwę- a dziewczynki masz przepiekne :love:

Re: Moje dziewczynki- Zuzia, Myszka i Chantal

: 28 wrz 2014, 18:14
autor: patrynia99
Za udane łączenie :fingerscrossed:

Re: Moje dziewczynki- Zuzia, Myszka i Chantal

: 28 wrz 2014, 18:57
autor: anuleczka
jolka pisze:Siedzę i cała jestem w nerwach- takich pozytywnych. Zastanawiam się czy dzis czyścić klatkę, czy jutro. Chyba jutro najlepiej, bo przez noc zasiusiają, a chce, zeby Jasia weszła do wyszorowanego lokum :D
anuleczka zaczełam dzis czytać Twój wątek- jak dojde do końca to sie odezwę- a dziewczynki masz przepiekne :love:
Jeśli chodzi o szorowanie klatki to lepiej przed samym łączeniem, żeby zapachów nie było, a jeśli chodzi o mój wątek to szybko ogarniesz, bo dużo zdjęć a mało czytania :lol: :buzki:

Re: Moje dziewczynki- Zuzia, Myszka i Chantal

: 28 wrz 2014, 19:05
autor: jolka
anuleczka pisze:
jolka pisze:Siedzę i cała jestem w nerwach- takich pozytywnych. Zastanawiam się czy dzis czyścić klatkę, czy jutro. Chyba jutro najlepiej, bo przez noc zasiusiają, a chce, zeby Jasia weszła do wyszorowanego lokum :D
anuleczka zaczełam dzis czytać Twój wątek- jak dojde do końca to sie odezwę- a dziewczynki masz przepiekne :love:
Jeśli chodzi o szorowanie klatki to lepiej przed samym łączeniem, żeby zapachów nie było, a jeśli chodzi o mój wątek to szybko ogarniesz, bo dużo zdjęć a mało czytania :lol: :buzki:
ogarniam, ogarniam, ale jestem w połowie dopiero- choc juz się dopisałam :102:

Re: Moje dziewczynki- Zuzia, Myszka i Chantal

: 29 wrz 2014, 6:30
autor: jolka
Maleńka już w domu. Pierwsze zdjęcie w pudełeczku. Dostała ogóreczka i marcheweczkę i ochoczo konsumuje.

Obrazek

a ja zabieram się za mycie klatki, w domu mały sajgon, świnki -dziewczynki biegają wszędzie, Zuzia nasikała na kocyk Jasi :lol:

Obrazek

a Jasia, zeby jej przykro nie było w tym pudełku dostała domek, z czego ochoczo skorzystała :D


Obrazek


to ide dalej sprzatać :102: