CAVIARNIA

Ok, dzięki

Może pomysł z kastracją jest dobry? Ciężko będzie wyadoptować tyle białych samców...A to są albinoski czy himalajki? Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie pomysł trzeciej świnki (bardzo "napaliłam" się na białe prosiątko z czerwonymi oczkami ) ale mam już dwie 3-letnie dziewczyny więc samczyk odpada z wiadomych względów. No i musiałabym jakoś powiększyć klatkę bo jak patrzę na te moje kluchy to stwierdzam, że 130x50cm będzie zdecydowanie za mała na 3 misiaki Na razie nie zgłaszam się jako potencjalny DS - chciałabym mieć trzecią świneczkę ale nie zawsze chcieć to znaczy móc...pomysł muszę przegadać z resztą domowników...
Podejrzewam, że jest więcej osób w takiej sytuacji jak ja - marzą o białej śwince, w domu mają stadko samiczek a do adopcji są tylko samce...

PS na kastrację panów można zrobić jakąś zbiórkę - chętnie się dołożę

@Martuś - zdjęcie w pierwszym poście - himalajkowate są raczej.

Prawdę mówiąc, gdyby ktoś z naszych forumowiczów chciał się zdecydować na kastrowanego białasa, to można by się było umówić na udział w kosztach np pół na pół, albo jak kto da radę. To byłoby powiedzmy 50 - 60 zł. I wtedy od razu sprawa załatwiona, nie wozimy nigdzie malucha, tylko zabieg na miejscu i zagojony babski król jazda do domu.

Już mi się zaczynają bić.
Co zaskakujące, agresorem jest najmniejsza świnia! Nie ważący nawet 300g, połowę mniejszy niż jego kolega.
A dr Judyta mówiła, żeby go może dokarmiać ręcznie, bo on taki malusi, biedny, mizerny...
Malusi, ale radzi sobie, oj radzi sobie!

Kochani, a może skorzystamy z tego? Na cenę proszę nie patrzeć. Udaje się nawet za darmo nadać
http://www.blablacar.pl/szukac-wspolna- ... =10&page=1
Tylko, że 15 kwietnia jest najwcześniejszy transport. Nie wszyscy tolerują zwierzęta niestety...

W organizacji transportu to niezastąpiona jest Odeta, może pomoże ? Z tego, co pamiętam, to chyba kilka razy korzystaliśmy z blablacar... Z transportem do Łodzi nie powinno być problemu.

Moja dwójka się rozkręciła, tak wariują, że cała klatka się trzęsie Latają wariaty z zawrotną prędkością, na szczęście na razie są zgodni.

Ten minininja to ten z pomazaną główką?

Ja dzięki pomocy Odecie wysłałam szczęśliwie swoje prosiaki z DT do DS do Warszawy właśnie z tego portalu

Ten z pomazaną główką jest u mnie. Przynajmniej mogę ich rozróżnić i nie daję leków dwa razy temu samemu

blablacar polecam Sam się tym wożę ostatnio.