Strona 11 z 20
Re: Wielkooka Esme i Mała Świnka-Malwinka[Kęty] DS u Armidy
: 30 maja 2014, 21:04
autor: Cynthia
Może trzeba ją było do jutra zostawić
Re: Wielkooka Esme i Mała Świnka-Malwinka[Kęty] DS u Armidy
: 31 maja 2014, 8:11
autor: arma
Pani Iza powiedziała, że mogę ją wziąć... To wzięłam.
Dziś jest ok ale... Masakra. Raz- antybiotyku nie chce, a raczej, nie chce się chwycić pyszczka. Musiała mama pomóc, a i tak była tragedia. Co ja mam robić?!
A dwa: zaczęła drapać ranę i musiałam założyć jej skarpetę. Skończyło się ugryzieniem (tak mi się odwdzięcza!) i cały czas biega po klatce jak szalona... Malwinka nie wie co się dzieje, kwika biedna, ucieka przed Bunią. Boże... jak to ma trwać 10 dni to ja chyba ucieknę
Re: Wielkooka Esme i Mała Świnka-Malwinka[Kęty] DS u Armidy
: 31 maja 2014, 22:53
autor: Cynthia
Zadzwoń jutro w sprawie tej skarpety, bo nie wiem czy to można na stałe. Rana musi oddychać...
Urocze, ofochane maleństwa
: 01 cze 2014, 9:54
autor: arma
Wiem właśnie. Ale kurcze, ona to drapie... Właśnie jej zdjęłam skarpetkę i pierwsze co zrobiła to się podrapała. Na szczęście obok rany, ale lepiej będę obserwować czy ten mały gizd nie smyra szwów...
Dzisiaj jest lepiej. Bunia wzięła antybiotyk, troszkę się wierciła (chyba jej to nie smakuje za bardzo) ale przynajmniej obeszło się bez gryzienia. Foch nadal jest.
Malwina dokucza Buni, trąca ją w pupę, Bunia kopie tylnymi nóżkami, nie dopuszcza w ogóle do siebie Malwinki. To w sumie dobrze, mam tą świadomość, że Malwina nie będzie skubać szwów Buni...
Zdjęcie ze skarpetą!
Re: Wielkooka Esme i Mała Świnka-Malwinka[Kęty] DS u Armidy
: 01 cze 2014, 21:48
autor: sempreverde
Malwina jej powiedziała, że szwy są bez sensu - na pewno. U mnie notorycznie próbowała się ich pozbyć i żadna skarpeta nie pomagała - więc dobrze, że Bunia swoją znosi z godnością.
Trzymam kciuki z Buńkę - niech grzecznie je antybiotyk i się nie skubie!
Re: Wielkooka Esme i Mała Świnka-Malwinka[Kęty] DS u Armidy
: 03 cze 2014, 1:57
autor: Cynthia
Maleńka, już to przerabiałaś, to nie jest takie złe. Buniu, dasz radę, nie skub szwów, wiesz że z drapania i skubania potem same kłopoty
Re: Wielkooka Esme i Mała Świnka-Malwinka[Kęty] DS u Armidy
: 03 cze 2014, 12:41
autor: arma
Bunia jakimś trafem dziabnęła w ranę, jest maleńka ranka. Nicpoń!
Ale za to antybiotyk ładnie bierze, bez miotania i gryzienia mnie. A przy probiotyku słodko mlaszcze
Malwina jest nadal niegrzeczna, dokucza Buni szturcha ją, trąca w pupę... Co za mysz!
Re: Wielkooka Esme i Mała Świnka-Malwinka[Kęty] DS u Armidy
: 04 cze 2014, 17:30
autor: arma
Ważenie prosiąt:
Malwinka - 625 g (bez zmian)
Bunia - 900 g (SCHUDŁA!!!) Mój kochany pulpecik! Niżej nie będzie, o nie!
A tak poza tym, gdybyście widzieli co dziś robiły te dwie małe skubane dziukusy... Malwinka chyba ma ruję, bo Bunia ciągle burczy, chodzi za nią, trąca w pupę, a Malwina sika na nią jak z węża ogrodowego
Serio! A na dodatek czasem gonią się w klatce w kółko
Matko, dziś się tak uśmiałam... Brzuch mnie teraz boli
Re: Wielkooka Esme i Mała Świnka-Malwinka[Kęty] DS u Armidy
: 05 cze 2014, 20:40
autor: Cynthia
To jak ona taka skora do biegania, znaczy że czuje się dobrze
Re: Wielkooka Esme i Mała Świnka-Malwinka[Kęty] DS u Armidy
: 06 cze 2014, 18:05
autor: arma
Bunia wygląda teraz jakby jej się nic nie stało
Domaga się jedzenia, chopsa, a wczoraj nawet przede mną uciekała!
W poniedziałek na zdjęcie szwów. A ja umieram. Muszę się wybrać do alergologa bo nie przeżyję tego lata...