CAVIARNIA

Tak w ogóle to jakie te świniaki różnorodne - mnie przypominają
-prosiaki takie ryjkowe - przez swoje kwiki,
-kury - (i to chyba najbardziej ze wszystkiego) bo te tylne stopy trzyszponiaste takie kurowate, zresztą czasem coś podobnego do gdakania im wychodzi,
-gęsi - bo łażą w kolejce jedna za drugą,
-dziś jak Bunia stanęła na tylnych nogach to jak jakiś tyranozaur znowu,
-Majka znów jest typowym emo z grzywką (też można powiedzieć oddzielny gatunek )
a twój mały łysolec to znów taki hipopotamek skrzyżowany z nietoperzem owocożernym rudawką a do tego psowaty jakiś taki, jak mówisz

Bierzesz jednego stwora a masz mini zoo

Jeszcze krowiasty i koniowaty taki. Lucien taki niedźwiadek z kotem wymieszany, Yekini przemyka jak myszka. Myślę, że każdy ma nieco inne skojarzenia a to świnki morskie podobno

No to mamy i małego słonika na pierwszym foto
Dobijamy gziba. No mam nadzieję, że to już finisz. Nie widzę nowych placków a stare się zabliźniają. Cały czas dostaje lek na odporność do pyszczka i smaruję go dwa razy dziennie Lamisilatem.
Tak z innej beczki, mały szanuje sobie bardzo norkę. Kupa i siku robi w na zewnątrz a do norki wskakuje się wylegiwać. Może po łączeniu spróbuję go naumieć korzystać z kuwety.

O, to uprzejmie z jego strony, nie to co moje sikuny przebrzydłe...
A rzeczywiscie slonik z niego

Śliczny Moja Lusia też robi sobie gdzie chce

Dziś mijają dwa tygodnie leczenia. Jutro konsultacja lekarska i albo dodajemy leki dopyszczne albo kontynuujemy ten sposób leczenia do końca. Mały ma humor, biega i skacze po klatce, jedno ucho opadło drugie jest podniesione. Wieczorem zrobię mu fotki.

Trzymam kciuki za pomyslna kuracje, bo ile mozna swinka meczyc
Foty wstaw koniecznie, skinki tak smiesznie wygladaja z tymi uszkami

Wspaniale maja te uszka czekam na

Ja też czekam

Etycja (wlasnie mi sie przypomnialo, ze dawno dawno temu napisalam Edycja ) niesmialo przypominam, ze juz jest wieczor a fotek jak nie bylo tak nie ma