Strona 11 z 24
Re: Cacanka & Sąsiadek - moje dwa skarby!
: 08 lut 2015, 22:04
autor: rogatka
Co u dziewczynek?

Re: Cacanka & Sąsiadek - moje dwa skarby!
: 28 lut 2015, 15:48
autor: Granvelle
Wybacz Rogatko, że tak długo nie odpisałam. Mam za 2 miesiące maturę i miałam 2 dentystyczne operacje przez ostatnie 3 tygodnie. Zdjęcia porobiłam, ale nie mam kiedy wstawić. Aktualnie cały tydzień mam na maksa zawalony nauką. W następny weekend spróbuję wstawić, ale nie obiecuję.
Co do dziewczynek - u Cacanki wszystko dobrze, natomiast z Sąsiadkiem w tym tygodniu jedziemy do weta, bo na jednym boczku ma dość przerzedzoną sierść, ale nie jest to ani grzybek, ani pasożyty. Na początku gdy to zauważyłam to bagatelizowałam problem, bo myślałam, że po prostu trochę sierści wyrwała jej Cacanka (na raz miały ruje i szalały po klatkach...), ale jednak byłam w błędzie. Nie wygląda to bardzo źle. Wydaje mi się, że to jest takie przerzedzenie jak u Cacanki na grzbiecie z powodu łupieżu. Trudno mi cokolwiek na ten temat jeszcze napisać, bo w internecie nie spotkałam się z podobną sprawą.
Jedzą i bobczą ładnie

Cały czas mają połączone 2 klatki (120+100) oraz stały wybieg (z którego bardzo rzadko korzystają).
Pozdrawiam serdecznie

Re: Cacanka & Sąsiadek - moje dwa skarby!
: 28 lut 2015, 19:44
autor: martuś
Wyłysienia po bokach brzucha mogą świadczyć o cystach jajnikowych. Koniecznie sprawdźcie ją pod tym kątem.
Zdrówka dla dziewczynek i czekamy na fotki

Re: Cacanka & Sąsiadek - moje dwa skarby!
: 01 mar 2015, 8:56
autor: Granvelle
Dziękujemy

Na 99% to nie są cysty, ponieważ ta mniejsza ilość sierści nie występuje w tych miejscach koło brzucha. Są bliżej przednich łapek i trochę wyżej niż boczki. No i Sąsiadek nie ma ani jednego łysego miejsca!

Do weta i tak musimy iść aby obciąć zadziory/ostrogi na łapkach.
Re: Cacanka & Sąsiadek - moje dwa skarby!
: 09 mar 2015, 21:14
autor: Granvelle
Kilka dni temu byliśmy u weta. Badania nic nie wykazały, jednak wet podejrzewa, że mogą to być pasożyty. Obydwie dostały zastrzyki i zostały popsikane czymś przeciwko grzybom i pasożytom. Jeśli stan skóry/owłosienia poprawi się, to za 10 dni znów się wybierzemy do weta i trzeba jeszcze raz powtórzyć zabieg. Jeśli się nie poprawi to tym bardziej trzeba przyjść i wet zrobi o wiele bardziej szczegółowe badania.
Jeśli to pasożyty, to skąd mogły się wziąć tak nagle? Z sianka...?

Re: Cacanka & Sąsiadek - moje dwa skarby!
: 09 mar 2015, 21:16
autor: joanna ch
z siana, karmy, od innych zwierząt
Re: Cacanka & Sąsiadek - moje dwa skarby!
: 04 kwie 2015, 18:55
autor: Granvelle
Melduję, że u panienek już wszystko dobrze.

Testujemy nowe karmy, jednak najlepsza jest CN.
W wyznaczonym terminie poszliśmy po drugi zastrzyk do weta i wszystko się unormowało.
A teraz wyglądamy tak:
Im więcej lat im upływa, tym bardziej obawiam się o ich zdrowie, bo jednak to już są wiekowe świnie.
Re: Cacanka & Sąsiadek - moje dwa skarby!
: 09 kwie 2015, 9:15
autor: rogatka
O rany ale mają posiadłość

Re: Cacanka & Sąsiadek - moje dwa skarby!
: 09 kwie 2015, 10:02
autor: Fionka2014
Fajny apartament maja

Re: Cacanka & Sąsiadek - moje dwa skarby!
: 09 kwie 2015, 10:57
autor: joanna ch
Super mają, to 100tka i 120tka prawda? Mam taką kuwetę jak ta szara, ze zdrowegozwierzaka
